
Po dwóch porażkach z rzędu, w weekend rypińscy piłkarze wrócili na właściwe tory i 6:2 rozbili Chełminiankę Chełmno
Ostatnie tygodnie nie były udane dla piłkarzy Tomasza Paczkowskiego. Lechici przegrali dwa kolejne mecze ligowe: 1:5 z Chemikiem Bydgoszcz i 1:2 z Legią Chełmża. Naszej drużynie nie pomaga fakt, że wszystkie spotkanie musi rozgrywać na wyjeździe, bowiem obiekt przy ul. Sportowej jest remontowany.
Pierwsza połowa sobotniego meczu nie wskazywała na to, że Lech wyjedzie z Chełmna z trzema punktami. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, a tuż przed przerwą to gospodarze wyszli na prowadzenie. W 41. minucie Klaudiusza Kurka pokonał Marcin Wanat.
W drugiej odsłonie rypinianie byli zupełnie innym zespołem. Sygnał do ataku dał Martyn Trędewicz, wyrównując wynik w 55. minucie. Chełminianka odpowiedziała dziesięć minut później, gdy rzut karny na gola zamienił Wanat. Po chwili Lech ponownie wrócił do gry, znów za sprawą Trędewicza, który trafił na 2:2. Końcowe minuty były popisem rypińskiej jedenastki. W 77. minucie niecodzienną bramkę zdobył Mateusz Szymborski, pokonując golkipera rywali bezpośrednio z rzutu rożnego. Chełminiaka rzuciła się do odrabiania strat, ale to Lechici strzelili kolejnego gola. W 84. minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Rożnowski i było 4:2. W doliczonym czasie gry zespół z naszego miasta otrzymał dwa rzuty karne. Obie jedenastki pewnie wykorzystał doświadczony Radosław Fodrowski i Lech zwyciężył ostatecznie 6:2.
Dzięki wygranej rypińska drużyna przesunęła się na piąte miejsce w tabeli IV ligi z dorobkiem 21 punktów. W rozgrywkach pewnie prowadzi Chemik Bydgoszcz, który wygrał wszystkie dotychczasowe spotkania i ma na swoim koncie 36 oczek. W najbliższej kolejce Lech zmierzy się na wyjeździe ze Spartą Brodnica. Rywale zajmują ósme miejsce w lidze. W weekend zremisowali 1:1 z Liderem Włocławek.
Tekst i fot. (ToB)
Chełminianka Chełmno vs. Lech Rypin 2 : 6 (1:0)
Gole
Wanat 41’, 66’ – M. Trędewicz 55’, 70’, Szymborski 77’, Rożnowski 82’, Fodrowski 90’, 92’
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie