
Jak dotąd próby sprzedaży spółdzielni się nie powiodły. Mimo starań syndyka Sylwestra Zięciaka zakład nie znalazł kupca. Planowany na 29 listopada przetarg z wolnej ręki nie doszedł do skutku, nikt do niego nie przystąpił.
Syndyk, oprócz poszukiwania nabywcy, stara się utrzymać przedsiębiorstwo w jak najlepszym stanie i, jeśli tylko uda mu się zdobyć zlecenia, prowadzić produkcję. W drugiej połowie grudnia miała ruszyć proszkownia. Pracę znalazłoby 30-40 osób na 3 miesiące. Dlaczego tak się nie stało, wyjaśnił nam mecenas Michał Malinowski z kancelarii syndyka Sylwestra Zięciaka.
– Została stwierdzona wada w aparaturze do wytwarzania wody lodowej. Zauważyli ją pracownicy nadzoru technicznego. Powołany przez nas ekspert stwierdził, że awaria jest wynikiem zużycia technologicznego. Instalacja została zabezpieczona, lecz na jej naprawę nie mamy środków. Żadna z maszyn nie została uszkodzona i nie doszło do wycieku szkodliwych substancji. Wobec tego planowana produkcja mleka w proszku nie jest możliwa – mówi Malinowski.
Nadal trwają rozmowy z potencjalnymi nabywcami ROTR-u, polskimi i zagranicznymi.
– Chcemy sprzedać spółdzielnię w całości, taki wariant jest najkorzystniejszy zarówno dla rolników liczących na odzyskanie pieniędzy za dostarczone mleko jak i dla byłych zatrudnionych, którzy dotąd nie znaleźli pracy. W połowie stycznia planujemy spotkanie z radą wierzycieli. Również w styczniu zostanie złożona lista wierzytelności w V Wydziale Gospodarczym Sądu rejonowego w Toruniu – dodał mec. Malinowski.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chodzą słuchy że nowym właścicielem jest już Janek Rejs i to pewnie nie plotka
To będzie prawda że Jan Rejs kupi i wszystko jest tak robione aby kupił a ludzi czarują
To będzie prawda że Jan Rejs kupi i wszystko jest tak robione aby kupił a ludzi czarują
Nieważne kto, żeby tylko zaklad ruszył.
Nie po to kupił by odbudować mleczarnie , gdyby mniał ratować zaklad kupił by to już dawno!!!!
Im dłużej to trwa tym taniej bedzie sprzedany zaklad...
Nie można sprzedać Rotru za beret drobnych.Był już taki rząd który sprzedał Ciech PO niżej jego wartości to tylko jeden z trzech które tak sprzedano.. Nawet i niech kupi to Rejs ale żeby utrzymał nazwę Delik.
Jak Jan kupi to swój interes będzie ciągnął a nie mleczarnie.
Pan Mariusz dostał niezłą posadke u Pana Janka. Teraz Pan Janek miałby kupić ROTR... Myślicie o tym samym co ja.. ?