
Dobra forma piłkarzy ze Skrwilna. W poprzednim meczu pokonali aż 10:2 Kujawy Kozy. Tym razem rozbili 9:0 UKS Skompensis Skępe. Warto dodać, że po przerwie na renowację boiska zagrali wreszcie w domu. Szkoda tylko, że rywalizują w grupie spadkowej, a nie mistrzowskiej, bo miejsce na koniec sezonu mogłoby być dużo lepsze niż to co mogą osiągnąć maksymalnie, a więc dziesiąta pozycja.
O wypadnięciu z grupy mistrzowskiej zdecydowała porażka w derbach z Grotem Kowalki. Ważne, że Skrwie spadek nie grozi, obok Orła Służewo jest najlepszą ekipą grupy spadkowej. Widać, że bardzo pomógł powrót do ataku Przemysława Budki, który strzela mnóstwo bramek. Tak też było w sobotę ze Skompensisem.
O meczu można najkrócej powiedzieć, że był rozstrzygnięty już do przerwy, bowiem Skrwa prowadziła 4:0. W drugiej połowie zupełnie rozmontowała rywala i ostatecznie wygrała 9:0. Aż pięć goli zdobył Budka. Dwie bramki dodał Maciągowski, po jednej zdobyli Fłdowski oraz Detmer.
W tym tygodni Skrwa rozegra dwa mecze, najpierw w środę z Unią w Choceniu, zaś w niedzielę u siebie ze Wzgórzem Raciążek. Liczymy na kolejne dobre wyniki.
Skrwa Skrwilno – UKS Skompensis Skępe 9:0 (4:0)
Gole: Budka x5; Maciągowski x2; Fałdowski i Detmer
Skład: Dębski – Nowatkowski, Maśka, Detmer B., Jankowski – Detmer M., Narodzonek, Narewski, Maciągowski – Grzeszczak, Budka. Ławka rezerwowych: Fałdowski P., Celebucki J., Fałdowski J., Bendykowski.
Tekst i fot. (AdWo)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie