
Wygraną 5:2 odnieśli w Skępem piłkarzy Skrwy Skrwilno i dzięki temu awansowali na czwarte miejsce w tabeli grupy II włocławskiej A-klasy. Tak wysoko nie byli już dawno.
Ten sezon jest dla Skrwy wyraźnie lepszy od poprzedniego. W dotychczasowych sześciu meczach piłkarze ze Skrwilna wygrywali 3 razy, raz remisowali i dwukrotnie przegrywali. Teraz bilans poprawili. W niedzielę mierzyli się na wyjeździe z UKS Skompensis Skępe. Pokazali dobrą skuteczność, aplikując rywalom aż pięć bramek.
Strzelanie rozpoczęli bardzo szybko, bo już w 7. minucie na 1:0 trafił Fałdowski. Po kwadransie gry wynik był już w zasadzie rozstrzygnięty, po golu zdobyli Hubert i Szymon Celebuccy i było 3:0 dla Skrwy. Co prawda miejscowi w 44. minucie trafili na 1:3, ale wynik i tak był dobry. W 69. minucie Skrwa... strzeliła sobie gola samobójczego i zrobiło się nerwowo, było już tylko 2:3. W końcówce do bramki UKS-u trafili jednak Błachewicz i Hubert Celebucki i ostatecznie goście wygrali 5:2.
Skrwa po tym spotkaniu ma na koncie 13 punktów i jest czwarta. Tabela wyrównała się na tyle, że do lidera z Tłuchowa nasz zespół traci tylko trzy punkty. W najbliższy weekend Skrwa podejmować będzie Victorię Smólnik.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie