
Pogromem gospodarzy aż 9:2 zakończył się niedzielny wyjazd piłkarzy ze Skrwilna do Teodorowa w gminie Wielgie. Skrwa rozbiła miejscowy Wicher i wróciła na pierwsze miejsce w tabeli A-klasy.
Nasz zespół tylko na moment miejsce to opuścił, a to efekt pauzy w pierwszej wiosennej kolejce. W drugiej, gdy Skrwa już grała, pokonała 2:1 Wiślanin Bobrowniki. W minioną niedzielę piłkarze ze Skrwilna rozegrali pierwszy mecz wyjazdowy i osiągnęli wynik zaskakujący chyba nawet ich samych.
Gdy w pierwszej połowie na gola Skrwy gospodarze odpowiedzieli trafieniem wyrównującym, nie pachniało pogromem. Jednak już do przerwy goście prowadzili różnicą kilku goli, by po 90 minutach schodzić z wynikiem 9:2! Trzy gole zdobył Jakub Fałdowski, po jednym trafieniu dołożyli: Jakub Trędewicz, Konrad Majewski, Karol Pawelec, Dominik Bukowski, Maciej Ardanowski oraz Michał Laskowski.
Po tym meczu Skrwa ma na koncie 40 punktów i prowadzi w tabeli z punktem przewagi, ale i meczem zaległym, nad Mieniem Lipno. Kolejny mecz Skrwa rozegra u siebie z czwartym Piastem Bądkowo (sobota, godz. 16.00).
Kibiców z powiatu rypińskiego może też cieszyć coraz lepsza forma drugiego naszego zespołu – Grotu Kowalki. Po porażce na inaugurację 1:2 z Piastem Bądkowo przyszły zwycięstwa 3:0 w Smólniku i teraz aż 6:1 z rezerwami Tłuchowii. W sobotę Grot, który awansował na piąte miejsce w tabeli, zagra z wiceliderem z Lipna.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie