
W czwartek 10 września miało miejsce w Rypinie ważne wydarzenia. Miasto wzbogaciło się o sensor jakości powietrza, który zostanie zamontowany na budynku Rypińskiego Centrum Sportu.
W wydarzeniu ze strony powiatu uczestniczyli: starosta Jarosław Sochacki, wicestarosta Piotr Czarnecki i radny powiatowy Paweł Sobierajski. Urząd Miasta Rypina reprezentowali: burmistrz Paweł Grzybowski, dyrektorka biura burmistrza Monika Kalinowska oraz Przemysław Rębacz, zastępcą kierownika Wydziału Środowiska i Nieruchomości.
Powiat rypiński kupił 6 pyłomierzy, korzystając z dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Będą monitorować obecność najbardziej szkodliwych pyłów w promieniu 1 km. Na stronie internetowej powiatu będzie można sprawdzić jakość powietrza w każdej z gmin.
Zbliża się sezon grzewczy, a wraz z nim zwiększenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery. W powiecie większość ludzi ogrzewa swoje domy paliwami stałymi. Nadal prym wiodą tzw. śmieciuchy, do których niektórzy wrzucają niedozwolone odpady. Zamiast węgla lub suchego drewna pali się w nich czym popadnie: starymi meblami, plastikiem, zużytą odzieżą, oponami. Szkodliwe substancje opadają na działki właściciela i sąsiadów oraz przenikają do powietrza, którym oddychamy. W spalinach pochodzących ze spopielania śmieci możemy znaleźć oprócz pyłów dwutlenek siarki, metale ciężkie, takie jak kadm i rtęć, formaldehyd, chlorowodór, który w połączeniu z parą wodną tworzy kwas solny oraz cyjanowodór tworzący z wodą kwas pruski. Szczególnie niebezpieczne dla zdrowia jest spalanie odpadów z tworzyw sztucznych, w wyniku czego emitowane są rakotwórcze dioksyny.
Palenie śmieciami w domowym piecu jest nie tylko bezmyślnością, ale również wykroczeniem. Grozi za to grzywna do 5 tys. zł.
(jd), fot. UM Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie