
W listopadzie i na początku grudnia poczta jest przeciążona, zarówno ta tradycyjna, jak i elektroniczna. W tym czasie mieszkańcy naszej planety wysyłają masowo listy do Świętego Mikołaja. Jedni proszą o drobiazgi, inni o drogie prezenty. Mikołaj robi co może, żeby zadośćuczynić tym życzeniom.
Pięć tygodni temu list do Świętego Mikołaja napisał też wójt gminy Rogowo Zbigniew Zgórzyński. Nie było to oficjalne pismo na firmowym papierze, tylko odręczne zaproszenie. Już samo przybycie Mikołaja jest niecodzienny wydarzeniem, ale nawet najmniejsze dziecko wie, że nie przychodzi on z pustymi rękoma, tylko dzierży w nich solidny worek z prezentami.
„Mieszkańcy naszej gminy są wspaniali, życzliwi, sympatyczni, chętni do współpracy. Spośród nich szczególnie pracowite, utalentowane, uśmiechnięte i pomysłowe są panie z kół gospodyń wiejskich. Zawsze można na nie liczyć” – napisał wójt Zgórzyński, dodając, że w sobotę 9 grudnia w wiejskiej świetlicy w Rogówku zaplanowane zostało mikołajkowe spotkanie, w którym uczestniczyć miały delegacje KGW z gminy Rogowo. Było ono okazją do podsumowania mijającego roku i podziękowania paniom za wszystko co robią na rzecz miejscowej społeczności.
Mikołaj tak się wzruszył treścią listu, że aż śnieżynki i elfy mu łzy z oczu ocierały. Postanowił, że przyjedzie do tych sympatycznych ludzi i nie poskąpi im podarunków.
– Popołudnie mijało nam w bardzo miłej atmosferze. Na stołach gościły dania regionalne i tradycyjne przygotowane przez nasze gospodynie, m.in.: czarnina z kluskami ziemniaczanymi, barszcz z krokietami, pieczone gęś i kaczka, sałatki oraz ryby. Nie zabrakło słodkich rogalików z nadzieniem, pysznych pączków oraz przeróżnych ciast. Był też wspaniały tort. I nagle pośród gwaru rozmów dało się słyszeć dźwięk dzwoneczka, a w drzwiach pojawił się nie kto inny jak Święty Mikołaj z długą, siwą brodą, w czerwonym kubraku i czapce z białym kożuchem. Opowiedział o tym jak po przeczytaniu listu stwierdził, że koniecznie musi poznać wyjątkowe mieszkanki gminy Rogowo. Mało tego, uznał, że zasługują na prezenty, dlatego każdej z delegacji wręczył podarunek – opisują niezwykłą wizytę jej świadkowie.
Żegnany przez wójta i pozostałych biesiadników Święty Mikołaj ruszył w dalszą drogę, żeby kolejnym osobom darować prezenty, a zadowolony z wizyty Zbigniew Zgórzyński podziękował paniom za wspaniałą współpracę, bez której organizacja wielu imprez nie byłaby możliwa na tak wysokim poziomie.
(ek), fot. UG Rogowo
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie