
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w ubiegłą sobotę w Balinie. Auto osobowe znalazło się w stawie, potrzebna była interwencja strażaków.
Chwila nieuwagi i niezaciągnięty ręczny hamulec? To prawdopodobna przyczyna "wodowania" pojazdu. W sobotę, przed południem, dwa zastępy strażaków z Rypina, OSP Kowalki oraz grupa wodno-nurkowa z Włocławka przeprowadziła akcje wyciągnięcia auta ze stawu w Balinie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a samochód został wyciągnięty z wody.
(ak), fot. OSP Kowalki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trzeba być bsrdzo roztargnionym , żeby dopuścić do tego stanu rzeczy ... ????