Reklama

Bezdomne psy problemem dla gminy?

Tygodnik CRY
05/06/2018 08:34

W wielu gminach na terenie kraju nie brakuje psów biegających samopas. Losem bezpańskich zwierząt żywo zainteresowała się mieszkanka Nadroża, która w tej sprawie skontaktowała się z naszą redakcją

– Kilkakrotnie próbowałam się dowiedzieć od pracowników urzędu, gdzie trafiają psy, które uda się wyłapać z terenu naszej gminy. Niestety, bezskutecznie – opowiada Maria Chuderewicz. – Błąkających się psów potrzebujących pomocy nie brakuje i moim zdaniem należy reagować. Dzwoniąc do urzędu w Rogowie czuję, że jestem zbywana. Nie przekonują mnie zapewnienia, że czworonogi trafiają w dobre ręce.

Kobieta zwraca również uwagę na brak profesjonalizmu u osób, które zajmują się wyłapywaniem bezpańskich psów.

– Jakiś czas temu byłam świadkiem, jak panowie zabierali zwierzę i muszę przyznać, że miałam wiele zastrzeżeń. Mężczyźni nie dysponowali specjalistycznym sprzętem, a sposób w jaki pies został złapany, również był niewłaściwy. Podejście urzędników do tego typu zgłoszeń powinno się zmienić. Po otrzymaniu stosownej informacji należałoby niezwłocznie interweniować. Mam nadzieję, że to się zmieni – dodaje Czytelniczka CRY.

Kwestię bezdomnych czworonogów reguluje ustawa o ochronie zwierząt. Za łapanie bezpańskich zwierząt i zapewnienie im odpowiedniej opieki odpowiedzialna jest gmina. Obowiązek ten dotyczy zarówno zwierząt porzuconych jak i zabłąkanych. W tej sprawie skontaktowaliśmy się zatem z rogowskim urzędem.

W przesłanej odpowiedzi czytamy: – „Odpowiadając na pytania dotyczące problemu bezdomnych psów na terenie gminy Rogowo, informujemy, że porzucone psy w miarę możliwości są chwytane i umieszczane do zastępczych boksów znajdujących się na terenie nieruchomości gminnej. Psy mają zapewnione wyżywienie i opiekę weterynaryjną. Czworonogi są oddawane ich właścicielom, a w przypadku, gdy nie ma możliwości znalezienia dotychczasowego właściciela, poszukujemy nowej osoby o dobrym sercu. Gmina Rogowo współpracuje z Ośrodkiem Opieki nad Zwierzętami w Węgrowie koło Grudziądza, z którym ma podpisaną umowę.

W rozmowie telefonicznej pracownik ośrodka potwierdził fakt współpracy z gminą, ale przyznał również, że dotychczas żadne zwierzę z tego terenu do nich nie trafiło. Pozostaje mieć nadzieję, że historia odławianych psów nie kończy się dla nich tragicznie i oddawane są w dobre ręce, jak twierdzą urzędnicy z Rogowa.
 

Adam Wojtalewicz
fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-05 21:29:36

    Treść komentarza...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do