
Gmina Brzuze dzięki 13 jeziorom i malowniczym krajobrazom przyciąga turystów, miłośników sportów wodnych i wędkarzy. Jest bazą wypadową dla mieszkańców Rypina i innych miejscowości, którzy latem szukają wytchnienia od upału.
Radni i urzędnicy gminni zdają sobie sprawę z walorów przyrodniczych i widokowych swojego terenu. Spotkali się w czwartek 29 sierpnia, aby wspólnie zastanowić się nad wytycznymi do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Gościem i jednocześnie prowadzącym debatę był dr Zbigniew Brenda.
– Gmina ma dwie podstawowe funkcje: rolniczą i rekreacyjną, dzięki dobrym glebom i jeziorom. Coraz więcej ludzi z miast szuka miejsc na zbudowanie domów letniskowych i całorocznych. Niektórzy uciekają z dużych ośrodków, szukają ciszy, spokoju, czystego powietrza. Przynoszą pomysły na biznes, dzięki którym powstają nowe miejsca pracy, a do budżetu gminy trafiają odprowadzane podatki. Jakiego rodzaju przedsięwzięcia jesteście państwo skłonni dopuścić, a przed czym chcecie się bronić? – zapytał Zbigniew Brenda.
Radni byli zgodni co do tego, że należy wykluczyć wszelką działalność uciążliwą dla otoczenia.
– Nie dopuszczałbym budowania chlewni przemysłowych i wszelkich zakładów, które generują smród i hałas – powiedział jeden z samorządowców. – Dobrze byłoby wyznaczyć strefy przemysłowe w gminie, na przykład w Ostrowitem, na terenach po cukrowni. To nasza największa wieś, dobrze skomunikowana, nie jest szczególnie atrakcyjna turystycznie, aż się prosi, żeby powstał tam zakład produkcyjny. – dodała kolejna osoba. – Skąd wziąć pieniądze na rozbudowę infrastruktury? – dociekał następny radny. – Najpierw trzeba chcieć, a potem zastanowić się jak to osiągnąć. Na razie jesteśmy na etapie, że chcemy i powoli przechodzimy do tego czego chcemy. Nikt nam pieniędzy nie da, ale mając pomysł, będziemy próbowali go sprzedać. Czy się to uda, zobaczymy – odpowiedział prowadzący dyskusję.
Wstępnie ustalono, że na najbardziej wartościowych terenach będzie dopuszczalne budownictwo jednorodzinne, wielorodzinne oraz wznoszenie pensjonatów. Poza nimi można będzie stawiać wiatraki. – Powinny być w miejscach jak najmniej konfliktowych, tworząc nowoczesny akcent i produkując zieloną energię – zgodził się z samorządowcami Zbigniew Brenda.
Było to drugie spotkanie w sprawie studium zagospodarowania przestrzennego. W planach są kolejne.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To sie obudzili:)