
Kilkanaście dni temu regionem wstrząsnęła niewyobrażalna tragedia. W Urszulewie zmarło dwumiesięczne niemowlę. Są już pierwsze wyniki prokuratorskiego śledztwa w tej sprawie.
5 sierpnia do dwumiesięcznej Łucji zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Mała mieszkanka Urszulewa w gminie Skrwilno była nieprzytomna. Medycy stwierdzili brak czynności życiowych. Nie było akcji serca ani czynności oddechowych. Trwająca ponad godzinę resuscytacja się nie powiodła.
Prokuratura Rejonowa w Rypinie wszczęła śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn śmierci. 9 sierpnia została przeprowadzona sekcja zwłok.
– Najprawdopodobniej przyczyną zgonu była aspiracja treści pokarmowej do układu oddechowego. Zaznaczam, że jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna, gdyż nadal trwają badania histopatologiczne pobranych tkanek. Ich wynik da nam ostateczną odpowiedź na pytanie, dlaczego dziewczynka zmarła – wyjaśnia Jacek Lasiński, zastępca prokuratora rejonowego PR w Rypinie.
Z informacji prokuratora wynika więc, że śledztwo nadal trwa. Jeśli dotychczasowe ustalenia się potwierdzą, nie będzie wątpliwości, że dziewczynka zmarła w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia.
(jd), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie