
Zarząd Dróg Powiatowych w Rypinie odebrał naprawę gwarancyjną drogi Zdroje-Górzno-Starorypin, na której Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła nieprawidłowe wykonanie nawierzchni. ZDP nie dochodził od wykonawcy kar za zwłokę w usunięciu wad. Według NIK firma powinna zapłacić ponad 1 mln zł za 291 dni zwłoki. Skąd takie zaniedbania i czy pieniądze uda się odzyskać?
W skali województwa kujawsko-pomorskiego w ramach kontroli programu rządowego sprawdzono: Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy; dwa powiaty ziemskie: rypiński i tucholski oraz dwie gminy: Lniano i Śliwice. Kontrola w powiecie rypińskim została przeprowadzona na przełomie marca i kwietnia tego roku. Dotyczyła realizacji „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019” na dwóch drogach na terenie naszego powiatu: Zdroje-Górzno-Starorypin (na odcinku Starorypin-Stawiska) oraz Stary Kobrzyniec-Czumsk Duży (na odcinku Rogowo-Sosnowo).
Wnioski NIK-u są dla naszego powiatu bezlitosne. Izba posługuje się trzystopniową skalą ocen: pozytywną, pozytywną mimo zauważonych nieprawidłowości oraz negatywną. Realizacja przez ZDP w Rypinie zadań związanych m. in. z realizacją „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019” została oceniona negatywnie. Nieprawidłowości odnoszą się do drogi Zdroje-Górzno-Starorypin. Przypomnijmy, że wartość inwestycji to ponad 1,8 mln zł. Jak podaje NIK, Zarząd Dróg Powiatowych w Rypinie odebrał naprawę gwarancyjną drogi, na której izba stwierdziła nieprawidłowe wykonanie nawierzchni. ZDP nie dochodził od wykonawcy kar za zwłokę w usunięciu wad. Według NIK powinien on zapłacić ponad 1 mln zł za 291 dni zwłoki.
– NIK oceniła, że zarząd dróg dokonał nierzetelnego odbioru naprawy wad nawierzchni ścieralnej określonych dla tego zadania w protokole odbioru końcowego – czytamy w raporcie. – W protokole przeglądu gwarancyjnego stwierdzono m. in. nieusunięcie wad nawierzchni określonych w protokole odbioru końcowego, po czym wezwano wykonawcę do naprawy drogi.
Wykonawca poinformował zamawiającego, że wykonał naprawy objęte zapisami protokołu przeglądu gwarancyjnego, a ZDP uznał, że naprawa warstwy ścieralnej jezdni została wykonana. Oględziny przeprowadzone przez NIK wykazały jednak występowanie na przedmiotowym odcinku dróg nierówności podłużnych i poprzecznych.
– Z punktu widzenia zakresu robót była to usterka niewielka, której naprawa była szybka – tłumaczy Piotr Pawłowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Rypinie. – Problem dotyczył faktu, że usterka została wykonana 27.06.2018 r., ponad rok od terminu wyznaczonego w protokole do usunięcia wady. Zgodnie z zapisami umowy kara za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych w okresie gwarancji i rękojmi wynosi 0,2 proc. wynagrodzenia brutto za jeden dzień. Stąd też taka wysoka kara umowna. ZDP w Rypinie w lipcu br. roku wystąpił do wykonawcy z notą obciążającą w celu wyegzekwowania należności. Wykonawca odesłał notę bez akceptacji, a naliczenie kary umownej uznał za bezzasadne. Zarząd powiatu w Rypinie rozpoczął rozmowy z wykonawcą dotyczące zawarcia ugody. Jednocześnie władze powiatu wystąpiły do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy w sprawie możliwości zawarcia ugody pozasądowej oraz do radcy prawnego o opinie w tej sprawie. Z obydwu pism wynika, że najwłaściwszym rozwiązaniem byłoby przedsądowe wezwanie do próby ugodowej. Sprawa jest w toku – wyjaśnia Pawłowski.
NIK wskazuje też na inne nieprawidłowości. Dziennik budowy jednego ze skontrolowanych zadań nie zawierał informacji o wykonaniu i zgłoszeniu do odbioru prac ulegających zakryciu. Ponadto nie zostały w nim odnotowane realizowane w trakcie budowy zadania, tj. większość terminów rozpoczęcia i zakończenia poszczególnych etapów robót, przebieg robót, zgłoszenia wykonania i daty wykonania wielu odbiorów, w tym części robót zanikających lub ulegających ukryciu.
Do tematu wrócimy.
(ToB), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie