
Kilka dni temu do redakcji CRY zgłosił się mieszkaniec Rypina, który zwrócił naszą uwagę na gnębiący go problem zniszczonej bramy wjazdowej do Rypińskiego Centrum Sportu. Mężczyzna za naszym pośrednictwem chciałby się dowiedzieć, dlaczego nie została naprawiona
Od jakiegoś czasu wjazd na teren Rypińskiego Centrum Sportu jest otwarty przez całą dobę. Powodem nie jest przesadna gościnność lecz staranowana przez samochód ciężarowy brama. Leży obok uszkodzonego murku i powoduje troskę społeczeństwa. Jeden z obywateli poinformował naszą redakcję, że od kolizji minęło już dużo czasu i zachęcił abyśmy zainteresowali się sprawą.
– Tak się przypadkowo złożyło, że byłem świadkiem tego zdarzenia. O ile mnie pamięć nie myli, stało się to w listopadzie 2017 roku. Auto ciężarowe uderzyło w bramę, niszcząc ją całkowicie, a kierowca czym prędzej odjechał. Nie dość, że nie wiadomo, kto dokonał tego czynu, to bardzo zastanawiający jest fakt, że przez ponad rok nic nie zostało z tym zrobione, a brama leży na trawniku i rdzewieje. To źle świadczy o nas wszystkich, a przede wszystkim o kierownictwie RCS-u – uważa Czytelnik CRY, który poprosił o zachowanie anonimowości.
Podjęliśmy wyzwanie i o wyjaśnienie poprosiliśmy Tomasza Szczęsnego, który zarządza obiektem RCS-u od niedawna, konkretnie od poniedziałku 28 stycznia.
– Staraliśmy się od jakiegoś czasu znaleźć wykonawcę, ale chętnych nie było. Niektórzy przyszli, popatrzyli, nie zrobili nawet wyceny i zniknęli. Teraz mamy rynek wykonawcy i mało kto bierze takie małe zlecenie. Na szczęście w końcu udało się porozumieć z firmą, która ma naprawić bramę i murek. Przy okazji zostanie poszerzony wjazd, żeby na przyszłość uniknąć podobnych kolizji. Prace rozpoczną się najprawdopodobniej wiosną, teraz pogoda im nie sprzyja – powiedział nam gospodarz RCS-u.
Jak widać sprawa, która jednym wydaje się być błaha, dla innych jest istotna. W końcu wizerunek obiektów miejskich wpływa na ocenę całego Rypina. Miejmy nadzieję, że faktycznie brama na wiosnę będzie jak nowa. Mamy na myśli tegoroczną wiosnę.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam Nie wiemy jakiej sile miała przeciwstawić się brama, lecz ślady po zaprawie to muszą szukać chłopaki z pionu technicznego KPP RYPIN . A może Pani spacerując z pieskiem przywiązała przypadkowo smycz a piesek zrobił swoje Pozdrawiam