
„Na placu przy ul. Nowy Rynek Przedsiębiorstwo Komunalne Komes zamontowało wąż, wytwarzający orzeźwiającą kurtynę wodną” – obwieścił Urząd Miasta Rypina na swoim facebookowym profilu.
„To dobre rozwiązanie, gdy żar leje się z nieba. Kurtyna, rozpryskując mgiełkę wodną, schładza i nawilża powietrze w najbliższej okolicy. Urządzenie będzie działać od dziś, aż do ustąpienia upałów” – czytamy w dalszej części postu. Określenie „kurtyna wodna” jest nieco na wyrost, gdyż mamy do czynienia tylko z wężem z końcówką rozpryskującą wodę. Mimo to z pewnością daje chwilę ochłody przechodzącym tamtędy mieszkańcom.
Niewinna informacja o przyniesieniu ulgi przechodniom, gdy żar się z nieba leje, wywołała dyskusję internautów. Niektórzy mieszkańcy chcą drzew ocieniających ławki, a nie cieknącej wody.
Położony w centrum miasta plac przy Nowym Rynku był kilkanaście lat temu zaniedbanym skwerkiem z ławkami pamiętającymi czasu PRL-u, drzewami, krzewami, trawą i gruntowymi ścieżkami. Wymagał uporządkowania. Zamiast tego został poddany „rewitalizacji”, która w naszym kraju polega najczęściej na wycince drzew i utwardzaniu terenu np. kostką brukową.
– A kiedyś były drzewa. Ok, może było nieco chaotycznie, ale nie było betonozy – zauważył pan Bartek.
– Przed remontem wystarczyło usiąść pod drzewem na ławce, żeby doświadczyć chłodu w upalny dzień. Dzisiaj niestety i lanie wody nie pomoże – podobnego zdania jest pani Marlena.
Całą dyskusję można przeczytać w komentarzach pod odpowiednim postem na Facebooku rypińskiego ratusza.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Potem lokatorzy Spółdzielni Mieszkaniowej otrzymają rachunki za wodę nie zbilansowaną?..
Więcej betonu ....napewno będzie chłodniej...bezmyslnosc i marnotrawienie pieniędzy!!!
A kiedyś rosły drzewa a teraz beton pod nogami i beton w urzędzie
a za wbetonowanie Nowego Rynku ówczesny burmistrz , radni otrzymali nagrody i pochwały