Magistrat stara się rozświetlić miasto, a mieszkańcy tego nie doceniają. Na facebookowej stronie urzędu pojawiła się informacja o montażu nowych latarni.
– W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców i dzięki dobrej współpracy z firmą Energa Oświetlenie niedawno zamontowano w naszym mieście dodatkowe lampy doświetlające przejścia dla pieszych. Systematycznie pojawiają się także lampy w miejscach, które do tej pory były niedoświetlone. W ostatnim czasie nowe oświetlenie ledowe zamontowano w parku przy ul. E. Orzeszkowej oraz przy przejściu łączącym ulicę Powstania Styczniowego z ulicą Rynek – czytamy w poście Urzędu Miasta Rypina.
Zainstalowanemu oświetleniu przyklasnęła jedynie pani Magda: – O i to jest inwestycja. Super – napisała internautka.
Pozostałe osoby krytykowały wybór rodzaju latarni, niefortunne rozmieszczenie istniejących i narzekały na ciemności panujące w różnych miejscach Rypina:
– Ciekawie zaprojektowane. Oświetlenie wąskiej uliczki za pomocą symetrycznie świecących opraw parkowych. Połowa światła idzie za płot i oświetla garaże. Jest się czym chwalić – stwierdził pan Daniel, z którym zgodził się pan Jarek, dodając, że się w ogóle nie dziwi, jednocześnie proponując urzędnikom wizytę w stolicy województwa:
– To są lampy doświetlające przejście, czy pieszych na przejściu i w jego obrębie???
Świecące dookoła?? Proszę pojechać na Fordon w Bydgoszczy... Tam są lampy, które oświetlają to co trzeba właściwie.. No i zdjęcie zrobione w dzień.. idealnie pokazuje jak spełniają swoją rolę – napisał wyraźnie niezadowolony, z jego zdaniem, niewłaściwego doboru latarni.
Odmienne częściowo zdanie miała pani Natalia, nie tyle w kwestii rodzaju lamp, ile z powodu ich braku:
– Nawet nie wiesz ile bym dała chociaż za taką, bo na Dłutka od wielu lat trzeba chodzić z latarką, komicznie to wygląda, ale... tak jest. Ja to ja, mam telefon, ale starsze osoby sięgają po latarki z kieszeni – odpowiedziała panu Jarkowi mieszkanka najprawdopodobniej ulicy Dłutka.
Pan Przemysław zwrócił uwagę na niewłaściwe ustawienie lampy przy jednym z przejść dla pieszych:
– Oby za jakiś czas nie było jak na 11 Listopada, gdzie latarnia wspaniale oświetla drzewo i praktycznie wcale przejście dla pieszych – poinformował, a dla wzmocnienia przekazu załączył stosowne zdjęcie.
Pozostali użytkownicy Facebooka narzekali na brak oświetlenia na ulicy Cichej, Piłsudskiego i na końcu Warszawskiej, gdzie dodatkowo nie ma chodnika.
Podpowiadamy, że w sprawie nieoświetlonych ulic czy braku chodnika najlepiej złożyć pismo, w obecnej pandemicznej sytuacji najlepiej drogą elektroniczną, bezpośrednio do Urzędu Miasta Rypina, podając swoje dane. Magistrat jest zobowiązany do udzielenia odpowiedzi bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w ciągu miesiąca.
(jd), fot. UM Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie