
Na większości placów zabaw w widocznym miejscu umieszczony jest regulamin, który określa warunki korzystania z obiektu. Zdaniem naszej Czytelniczki zbyt rzadko jest on przestrzegany, przez co dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji
Obowiązek zapoznania się z regulaminem ma opiekun dziecka, który korzysta z danego obiektu. Niby każdy wie, albo powinien wiedzieć o zasadach obowiązujących na placach zabaw, ale niestety w praktyce bywa z tym różnie.
– Pogoda w ostatnim czasie dopisuje, dlatego chętnie zabieram wnuczkę na plac zabaw – przyznaje chcąca zachować anonimowość mieszkanka Rypina. – Z racji bliskości miejsca zamieszkania często korzystamy z obiektu na terenie parku miejskiego przy ulicy Orzeszkowej. Niestety kilka dni temu miałam nieprzyjemną sytuację w tym miejscu. Zauważyłam, że siedząca na ławce kobieta pali papierosa. A co gorsze, niedopałek wyrzuciła na ziemię. Postanowiłam zareagować, zwróciłam jej uwagę, że zachowuje się nieodpowiednio. Zamiast przeprosin usłyszałam pod swoim adresem wyzwiska. Kobieta posunęła się nawet do gróźb. W pewnym momencie myślałam, że dojdzie do jakichś rękoczynów. Chwilę później przybiegła moja sześcioletnia wnuczka, która nie wiedząc co się dzieje, zaczęła płakać. Trochę to trwało, zanim zdołałam ją uspokoić. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialną osobą.
Okazuje się, że problem na który zwraca uwagę nasza Czytelniczka jest namacalny. Wystarczyła wizyta na placu zabaw, by we wskazanym miejscu znaleźć m. in. niedopałki papierosów.
– Muszę być ostrożniejsza. Teraz nauczona doświadczeniem wiem, że zamiast zwrócić komuś uwagę, lepiej wezwać policję, albo straż miejską. Okazuje się, że nie tylko chamstwo na drogach należy karać. Kobieta z placu zabaw – za swoje niewłaściwe zachowanie – też powinna otrzymać mandat. Szczerze powiedziawszy, to nie mogę pojąć takiego zachowania. Śmiecić w takim miejscu? Trudno to racjonalnie wytłumaczyć. Tym bardziej, że na placu bawiło się też dziecko kobiety, której zwróciłam uwagę. I jeszcze te wulgaryzmy w moim kierunku. Nikomu nie życzę takiej sytuacji i mam nadzieję, że więcej mnie to nie spotka.
Postanowiliśmy sprawdzić, co grozi za nieodpowiednie zachowanie podczas przebywania na placu zabaw. Z uzyskanych od funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Rypinie informacji wynika, że za naruszenie postanowień regulaminu obiektu grozi odpowiedzialność karna. Aktualnie za picie alkoholu w miejscu publicznym taryfikator przewiduje grzywnę w wysokości 100 zł. Za złamanie zakazu palenia grozi kara pieniężna w wysokości od 20 do 500 zł. Niedopuszczalne jest również wprowadzanie psów na teren placów zabaw i piaskownic.
Tekst i fot. (AdWo)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie