
W grudniu zeszłego roku do siatki połączeń PKP Intercity dołączył Rypin. Nowe połączenie cieszy się sporym zainteresowaniem pasażerów.
Na pociąg pasażerski mieszkańcy Rypina czekali ponad dwie dekady. Brak połączeń kolejowych z dużymi ośrodkami gospodarczymi, akademickimi i kulturalnymi wpływał niekorzystnie na rozwój naszego miasta. Uroczystość powitania pociągu TLK Flisak przyciągnęła wielu mieszkańców i gości.
– Było wielu takich, którzy nie wierzyli, że wróci osobowa kolej do Rypina. Byli tacy, którzy chcieli ją rozebrać. Jednak od czego ma się przyjaciół i wiarę. Mamy naprawdę otwarte okno na świat, otwarte do Gdyni, do Katowic. To wielka szansa, wielka perspektywa na rozwój, na turystykę. Nasi studenci będą mogli dojeżdżać do różnych ośrodków, a mieszkańcy podróżować do swoich rodzin i zwiedzać Polskę – mówił burmistrz Paweł Grzybowski.
Flisak kursuje między Katowicami, a Gdynią przez Łódź Widzew, Kutno, Gostynin, Płock, Sierpc, Rypin, Brodnicę, Jabłonowo Pomorskie, Grudziądz, Kwidzyn, Sztum, Malbork, Tczew. Skład na odcinku Gdynia – Płock ciągnięty jest przez lokomotywę spalinową. W Płocku następuje zmiana na lokomotywę elektryczną. Przejazd na całej trasie trwa 10 godzin. W Rypinie pociąg zatrzymuje się dwukrotnie. O godz. 12.41 wyrusza w podróż w kierunku Katowic, do których dojeżdża o 18.45, a w kierunku Gdyni Flisak zatrzymuje się o 15.18 i przybywa do stacji docelowej o 19.13.
Frekwencja zadowalająca
Czy nowe połączenie zyskało uznanie podróżnych? Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do biura prasowego PKP Intercity.
– Po pierwszych dwóch miesiącach kursowania pociągu TLK Flisak jesteśmy zadowoleni z zainteresowania podróżnych. Największe wymiany pasażerskie obserwujemy na stacji Płock, ale pasażerowie chętnie jeżdżą z i do: Sierpca, Rypina, Brodnicy i Grudziądza. Będziemy obserwować czy ten pozytywny trend się utrzyma w kolejnych miesiącach – czytamy w przesłanej odpowiedzi.
Tekst i fot. (AdWo)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podaliście błędną trasę pociągu. Od Grudziądza jedzie przez Laskowice Pomorskie a nie Kwidzyn, Malbork. Wystarczy sprawdzić rozkład na stronie PKP.
Docelowa ma jeździć taką trasą jak podano. Realna trasa jest jaka jest ze względu na przeciągającą sie modernizację torowiska Malbork-Gardeja* (*miejscowość między Kwidzynem, a Grudziądzem).
No prima aprilis, pewnie ze jed,ie prze, Laskowice
W planach długofalowych ma jechać przez Malbork i Kwidzyn
no ale ...rozwój....