Reklama

Pomknęli niczym strzała [zdjęcia]

Tygodnik CRY
03/09/2020 14:45

W sobotę 19 sierpnia odbył się IV Międzynarodowy Wyścig Kolarski o Puchar Wójta Gminy Wąpielsk „Wąpielska strzała”. Zawody rozegrano na trzech dystansach: 23, 46 i 92 km w kilku kategoriach wiekowych oraz w kategorii open.

Jedno okrążenie miało długość 23 km i przebiegało przez Wąpielsk, Bielawki, Radziki Duże, Radziki Małe, Łapinóżek, Wrzeszewo, Warpalice i Długie. Startowali członkowie klubów sportowych i amatorzy, również z terenu gminy Wąpielsk. Organizatorem wydarzenia była firma Boras Promotion przy współpracy urzędu gminy. W zmaganiach wzięło około 100 zawodników, w tym 7 pań. Niepokonana w swojej grupie wiekowej, podobnie jak przed rokiem, okazała się Kinga Tomaszewska z Gowina z województwa pomorskiego. Zajęła również I miejsce w zawodach open.

Z II miejsca na dystansie 46 km zadowolony był Kazimierz Mydło z Olsztyna, startujący w kategorii wiekowej 60-69 lat. Swoją przygodę ze sportem rowerowym zaczął dopiero po przejściu na emeryturę.

– Od dzieciństwa marzyłem o kolarstwie, ale wcześniej nie miałem możliwości uprawiania tej dyscypliny. Pracowałem na trzy zmiany, wychowywałem dzieci, nie było czasu na regularne treningi. Po przejściu na emeryturę nie bardzo wiedziałem co robić z wolnym czasem. Wróciłem więc do dawnego marzenia i zacząłem uprawiać kolarstwo, nawet nie w klubie, tylko w stowarzyszeniu, które działa w miejscu mojej byłej pracy. Jeździmy z kolegami co drugi dzień, pokonując dystanse długości 80-100 kilometrów, w niedziele więcej – 120 km. Mój rekord to około 178 km. Mam na koncie drobne sukcesy, mimo że trenuję dopiero od 5 lat. Zdobyłem III miejsce w mistrzostwach Polski w Starachowicach, 3 lata temu w Serocku też byłem trzeci. Do zeszłego roku jeździłem na rowerze górskim, ale zrezygnowałem, bo to było niebezpieczne Moja prawa ręka jest nie do końca sprawna po operacji, którą przeszedłem 15 lat temu. Miałem nowotwór i gdyby wówczas ktoś mi powiedział: „Będziesz jeszcze chłopie jeździł wyczynowo na rowerze”, pewnie odpowiedziałbym mu, żeby się puknął w głowę.

– Dotąd nie miałem poważnych wypadków, tylko raz znalazłem się w niebezpiecznej sytuacji. Niedawno, podczas wyścigu w Białej Rawskiej organizowanego przez Żyrardowskie Towarzystwo Cyklistów zobaczyłem, że zawodnik przede mną się nie wyrabia na ostrym zakręcie i żeby na niego nie najechać, wylądowałem w rowie, na szczęście tylko lekko poobijany. Przed każdym startem, szczególnie wtedy, gdy jadę w dużym peletonie z młodymi zawodnikami, dopada mnie stres. Obawiam się kolizji, więc wolę brać udział w takich wyścigach, podczas których każda kategoria wiekowa startuje oddzielnie – opowiedział nam o swojej kolarskiej pasji pan Kazimierz.

Wyniki wyścigu w kategorii open:

1. Dystans 92 km mężczyźni: I miejsce – Jakub Średziński, Rowery Kwiatkowski, Toruń

II miejsce – Przemysław Zieliński, Grupa Kolarska Gryf,

Tczew

III miejsce – Rafał Rynkowski Kopernik Toruńskie Pierniki

Team, Toruń

2. Dystans 46 km mężczyźni: I miejsce – Bartosz Kamiński, Grupa Kolarska Gryf, Tczew

II miejsce – Paweł Słomski,Golubsko-Dobrzyńskie

Towarzystwo Rowerowe

III miejsce – Dawid Kaniecki LTM Masters Team, Radzyń

Chełmiński

3. Dystans 46 km kobiety: I miejsce – Kinga Tomaszewska, Balance Trener, Gowino

II miejsce – Kinga Buczkowska, Toruń

III miejsce – Agnieszka Jackowiak, Goślinowo

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-04 12:12:09

    Organizator prywatna firma , czy zarabia na organizacji ? Jaki wkład finansowy gminy i dlaczego wspomaga prywatną osobę , czy zbierane jest wpisowe i jak rozliczane ? , czy jeśli był dochód z imprezy został opodatkowany ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do