Reklama

Premiera wyjątkowego filmu

Tygodnik CRY
28/12/2019 18:27

Przez kilka miesięcy młodzież z Legii Nadwiślańskiej – 3. Pułku Piechoty, stowarzyszenia działającego przy Zespole Szkół nr 3 im. Bogdana Chełmickiego w Rypinie we współpracy z Jackiem Borowskim, opiekunem organizacji i kapitanem Andrzejem Ziółkowskim, dowódcą Oddziału Historycznego Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie realizowała film pt. „Dom Kaźni 1939 – Rypin”.

Produkcja stała się możliwa dzięki dofinansowaniu z powiatu rypińskiego w wysokości 5 tys. zł w ramach zadania publicznego w dziedzinie kultury pn. „Warsztaty historyczno-medialne – 80 rocznica wybuchu II wojny światowej”. Całość przedsięwzięcia zamknęła się w kwocie 6268 zł.

We wtorek 10 grudnia w sali widowiskowej Rypińskiego Domu Kultury odbyła się prapremiera filmu. Na widowni zasiedli twórcy, samorządowcy i zaproszeni goście.

– Przystępując do realizacji filmu, przeprowadziliśmy warsztaty historyczno-medialne dla młodzieży, odbyliśmy kwerendę naukową, odwiedziliśmy miejsca martyrologii, współtworzyliśmy scenariusz. Powstał fabularyzowany dokument, który dziś po raz pierwszy będzie państwu zaprezentowany. Młodzież na spotkaniach roboczych poznawała zasady i techniki tworzenia scenariusza, scenopisu, scenografii, zapisu obrazu i dźwięku, montażu; słowem całej organizacji planu filmowego. Odbyły się tematyczne prelekcje historyczne przybliżające młodemu pokoleniu tamte straszne czasy. Nie ma chyba żadnej rodziny, szczególnie na naszej ziemi, której by nie dotknęły koszmary lat wojny. Trzeba o tym mówić. Wykłady prowadził pan Andrzej Ziółkowski, którego rodzina związana jest blisko z naszą ziemią – mówił przed pokazem filmu Jacek Borowski.

– Gdybyśmy mogli przenieść się 80 lat wstecz, gdyby osoby, które znajdują się tutaj w sali pełniły taką samą funkcję jak dziś, to 10 grudnia 1939 roku większość z nich leżałaby już w dołach śmierci w Raku koło Skrwilna, w Lasku Rusinowskim, albo byłaby katowana 150 kroków stąd w budynku przy Warszawskiej 20. (…) We wrześniu 1939 roku przez Rypin, przez Skrwilno przechodziły kolumny uchodźców ostrzeliwanych i bombardowanych przez niemieckie lotnictwo. Za nimi pojawiło się wojsko. Były to elementy Nowogródzkiej i Mazowieckiej Brygady Kawalerii wycofujące się w kierunku Warszawy z linii frontu. Działo się to 4-5 września. Jeszcze 6 września widziano oficerów i żołnierzy polskich zmęczonych, zmordowanych, potrzebujących wody, żywności, pomocy medycznej. Później zapadła tzw. frontowa cisza. Niemcy wkroczyli do Rypina 7 września, szli dalej na front. Jeden z żołnierzy Wehrmachtu powiedział do kogoś: „Wy nas się nie bójcie, bójcie się tych czarnych, którzy przyjdą za nami”. Faktycznie, za Wehrmachtem przybyły oddziały Einsatzkommando. Ich szeregi zasilili natychmiast obywatele polscy narodowości niemieckiej tworząc Selbstchutz. Nie mieli nawet mundurów, nosili zielone opaski z czarnym napisem swojej służby To byli ludzie, którzy mieszkali na tej ziemi od lat, bardzo dobrze znali środowisko. Stali się bezpośrednimi wykonawcami niemieckiego planu Intelligenzaktion, co znaczyło zlikwidowanie wszelkiej inteligencji w pierwszym rzucie. Potem przyszła kolej na następnych. To właśnie tu, w budynku przy Warszawskiej 20 zaczęły się dziać dramatyczne sceny. Katowano i mordowano ludzi dziesiątkami, ale ktoś z niemieckich władz doszedł do wniosku, że ten „przerób” jest zbyt mały, że trzeba uruchomić większe siły i środki, aby zlikwidować jeszcze większą liczbę Polaków. Stąd się wzięły doły śmierci w Raku i Lasku Rusinowskim. To tam zwożono i rozstrzeliwano bezpośrednio, albo wrzucano zwłoki z Domu Kaźni, przez który przewinęło się od dwóch do trzech tysięcy ludzi – relacjonował ze sceny RDK-u koszmar początków II wojny światowej w Rypinie i okolicach Andrzej Ziółkowski.

Półgodzinny film przybliża tamte straszne czasy. W scenach retrospektywnych wystąpili uczniowie, nauczyciele, mieszkańcy Rypina. Historię tragicznych losów ludności ziemi dobrzyńskiej opowiadali Andrzej Ziółkowski i Andrzej Szalkowski. „Dom Kaźni 1939 – Rypin” ma być wyświetlany w szkołach całego powiatu.

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do