
Wracamy do poruszonej w sierpniu przez parlamentarzystów opozycji sprawy rekompensat finansowych dla rolników, którzy nie mogą odzyskać pieniędzy w związku z upadłością ROTR-u.
7 lipca br. rada ministrów wydała rozporządzenie, dzięki któremu wierzyciele upadłej Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek w Bielsku Podlaskim mają otrzymać dopłatę do udziałów do 40 tys. zł oraz rekompensatę za dostarczone mleko w wysokości do 80% wartości. Na mocy rozporządzenia podpisanego przez premiera Mateusza Morawieckiego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma przelewać pieniądze poszkodowanym producentom mleka, którym nie zapłacono za surowiec w latach 2019-2020, jeśli podmiot skupujący ogłosił upadłość. Tym samym rozporządzenie nie obejmuje dostawców ROTR-u, gdyż im nie płacono za mleko rok wcześniej.
Nierówne traktowanie rolników oburzyło posłów Platformy Obywatelskiej, którzy domagają się takich samych wypłat dla hodowców poszkodowanych przez upadłą rypińską mleczarnię, czemu dali wyraz podczas konferencji prasowej zwołanej w połowie sierpnia. Takie samo zdanie mają opozycyjni radni sejmiku wojewódzkiego, którzy podczas obrad 30 sierpnia wystosowali pismo do premiera rządu RP.
– Podczas obrad przyjęliśmy szereg uchwał i zajęliśmy stanowisko wobec różnego podejścia do rolników, w zależności od tego, kto im szkodę wyrządził. Byłem pomysłodawcą i autorem wniosku do premiera w tej sprawie. Szkoda tylko, że radni PiS-u, partii mieniącej się obrońcami wsi i rolnictwa, w czasie tego głosowania wyszli z sali obrad i nie głosowali – powiedział nam radny Paweł Zgórzyński.
Stanowisko Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego skierowane do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zasad udzielania pomocy poszkodowanym rolnikom w związku z upadłością podmiotów skupujących produkty i płody rolne z 30 sierpnia 2021 roku brzmi następująco:
„Radni Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego na skutek licznych sygnałów i apeli o pomoc napływających ze środowisk rolniczych, ich organizacji społeczno-zawodowych oraz związków branżowych, wyrażają głęboki niepokój w związku z nierównym traktowaniem rolników poszkodowanych wskutek upadłości podmiotów skupujących, w szczególności dostawców Spółdzielni Mleczarskiej ROTR w Rypinie. Analiza rozporządzenia Rady Ministrów z 27 lipca 2021 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa budzi głębokie zaniepokojenie radnych Województwa Kujawsko-Pomorskiego, gdyż w naszej opinii zapisy ww. dokumentu w sposób nieuzasadniony dyskryminują część rolników poszkodowanych przez podmioty skupujące. Proponowana treść przepisu zawęża krąg rolników mogących ubiegać się o pomoc finansową do hodowców bydła mlecznego pokrzywdzonych przez Spółdzielnię Mleczarską Bielmlek.
Kryterium czasowe określone w przedmiotowym rozporządzeniu zawężające krąg rolników mogących skorzystać z pomocy państwa do poszkodowanych przez jeden podmiot skupowy czyni je tym bardziej niezrozumiałym i budzącym szereg wątpliwości. Samorząd województwa nie dostrzega, aby w latach 2019 i 2020 na rynku mleka wystąpiły nadzwyczajne zdarzenia uzasadniające wsparcie jedynie tej grupy rolników pokrzywdzonej w tym konkretnym czasie. Nie możemy w sposób racjonalny wytłumaczyć, czym różni się strata poniesiona przez rolników związana z upadłością w październiku 2018 roku Spółdzielni Mleczarskiej ROTR w Rypinie od strat poniesionych przez rolników wskutek upadłości podmiotów skupujących w okresie od 1 stycznia 2019 do 31 grudnia 2020 roku.
W ocenie Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego niezrozumiałym jest fakt zawężenia przez Radę Ministrów kręgu rolników mogących ubiegać się o wsparcie jedynie do hodowców bydła mlecznego. Postulujemy zatem o jak najpilniejsze zmiany legislacyjne, w wyniku których wsparcie przysługiwałoby wszystkim rolnikom, którzy niezależnie od charakteru prowadzonej produkcji rolnej ponieśli straty na skutek ogłoszenia upadłości przez podmioty skupujące. Wydłużeniu winien też ulec okres, w jakim powstały straty, które mają zostać wyrównane pokrzywdzonym rolnikom.
Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego liczy na podjęcie natychmiastowych i realnych działań zmierzających do poprawy sytuacji wszystkich rolników poszkodowanych przez podmioty skupujące płody rolne” – czytamy w dokumencie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego.
– Jeszcze w tym tygodniu zwrócę się do przewodniczących rad gmin i przewodniczącego powiatu o zajęcie podobnych stanowisk przez nasze samorządy, aby wzmocnić opinię sejmiku. Liczę na to, że samorządowcom leży na sercu dobro naszych rolników – mówi Paweł Zgórzyński, radny sejmiku wojewódzkiego.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam.Zgadzam się z powyższym tekstem .Ale może Panowie by pomogli sprzedać to co zostało .Może ktoś na tych resztkach .Otworzy jakiś zakład .Niekoniecznie mleczarnie. Może warto jeszcze coś zrobić dla ludzi, którzy szukają pracy.
Ten osobnik to z partii lizusów wermachtowego PO.PSL to tak naprawdę ZSL.ZSL nigdy nie będzie przy władzy bo zawsze muszą mieć pałę nad sobą teraz ma ją wermacht liberalny będąc w opozycji..Kamysz powinien odpowiedzieć ludziom czemu z rudym Oskarem podnieśli ludziom wiek emerytalny. Nie wspomnę o niekorzystnej umowie z Ruskami w sprawie gazu.Widać ludzie mają krótką pamięć .
Przepraszam Zgórzyński to z PSL.Ale niech powie czemu mąż Pani Stomatolog Władek podwyższył wiek emerytalny ludziom.
Jak dobrze pamiętam to rządził PiS , i teraz rządzi PiS , więc sprawiedliwość i prawo jest , tam kierować swoje pretensje , chyba że nie ufacie im
Obrońcy ZSLu idą w zaparte .Tego nauczyli się od OSKARKA .A kto wyzwał sadowników od najgorszych jak nie nisko pienny Sawicki.A kto załatwił Polakom i Polakom dłuższe wiek emerytalny jak nie ziemniak Władek.Krótką pamięć masz nie jedz mięsa jak mówi twoja koleżanka Spurek.
U nas to winien Tusk a PiS to cacy , uczciwość i rzetelność , ideał , popatrz na trzeżwo i nie oglądaj kurwizji , bo ci mózg wyprali