
W poprzedni piątek w trakcie odbierania odpadów doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Okazuje się, że segregacja śmieci w Rypinie sprawia jeszcze problemy.
– W dniu 8 maja w trakcie odbioru odpadów zmieszanych na ul. Sommera 29 doszło do niedopuszczalnego zdarzenia. Jeden z mieszkańców wrzucił do pojemnika na odpady zmieszane zbiornik wypełniony olejem silnikowym. W trakcie odbioru odpadów doszło do pęknięcia zbiornika i zanieczyszczenia olejem śmieciarki oraz parkingu – informuje rypiński magistrat.
Segregacja śmieci, jak pokazuje sytuacja, dla niektórych mieszkańców staje się wielkim wyzwaniem. Kilka miesięcy temu przygotowaliśmy specjalnie dla naszych czytelników ściągę co, jak i gdzie wyrzucać. Dlatego, w ślad za rypińskim magistratem, przypominamy, że komunalne odpady niebezpieczne (stare oleje silnikowe, kwasy, farby, rozpuszczalniki itp.) pod żadnym pozorem nie powinny trafiać do pojemników i worków odbieranych przez firmy wywozowe!
Odpady tego typu należy przekazać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), który zlokalizowany jest przy Przedsiębiorstwie Komunalnym KOMES Sp. z o.o., ul. E. Orzeszkowej 4. Odpady przekazane do PSZOK zostaną przyjęte bez dodatkowych opłat i zostaną, w bezpieczny dla ludzi i środowiska sposób zagospodarowane.
(mr), fot. UM Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To dlaczego w Wąpielsk u każą za to płacić?
Nie w Wąpielsku tylko w Radzikach.