Reklama

Spóźniony Mikołaj w Półwiesku

Tygodnik CRY
18/01/2019 09:17

W tym roku św. Mikołaj musiał być wyjątkowo zapracowany, bo dopiero w sobotnie popołudnie 12 stycznia dotarł do świetlicy przy szkole w Półwiesku Małym. Czekały na niego dzieci wraz z rodzicami i nauczycielami

Zebranym ten czas uprzyjemniali uczniowie, którzy wystąpili w programie artystycznym przygotowanym pod okiem nauczycielki Sylwii Czaplińskiej. Członkowie samorządu szkolnego wymyślili konkursy, mamy upiekły pyszne ciasta, muzyka głośno grała, więc można było potańczyć, przez co oczekiwanie okazało się  nieuciążliwe tylko bardzo przyjemne.

Zapytaliśmy Marcina Świderskiego, dyrektora szkoły, czemu Mikołaj akurat jego podopiecznych zostawił na koniec swej wędrówki i czy przypadkiem nie rozdał już wszystkich prezentów?

– Nie, skąd. Zadbaliśmy o to, by worek był wypełniony. Rada rodziców zasiliła gościa z Laponii pewną sumą, dołożyli się sponsorzy, którzy przekazali produkty lub przelali pieniądze. Opóźnienie tak naprawdę było planowane. Szkoła corocznie tuż przed świętami organizuje wigilię, na którą zaprasza mieszkańców, przede wszystkim osoby samotne i seniorów. Wobec tego choinkę dla dzieci urządzamy w styczniu, to taka nasza tradycja wywodząca się z dawnych czasów – wyjaśnił dyrektor.

W końcu przyjechał! Dzieci ustawiły się w kolejce po paczki. Na pytanie Mikołaja, czy były grzeczne odpowiadały, że tak, niektóre trochę niepewnie. Tylko kilkuletni Olek szczerze wyznał, że nie, co z kolei wprawiło w zakłopotanie świętego. Gdy chłopiec obiecał, że się poprawi, otrzymał prezent.
 

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do