Reklama

200 lat pani Stanisławo!

Tygodnik CRY
13/08/2025 10:50

Jest pogodna, pracowita i serdeczna. Bardzo lubi pracę w ogrodzie, szczególnie w warzywniku. Ceni życie blisko natury, zgodne z rytmem pór roku i tradycją. Mówi, że właśnie to jest sekretem jej długowieczności. Stanisława Gorczycka z Długiego w gminie Wąpielsk skończyła 23 lipca tego roku 100 lat.

Z tej wyjątkowej okazji jubilatkę odwiedziła wójt Beata Gabryszewska oraz kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Agnieszka Ciecierska, zastępca wójta Marcin Rempuszewski i kierowniczka placówki terenowej KRUS-u w Rypinie Anna Mey-Kułakowska. W obecności dzieci, wnuków i prawnuków pani Stanisława odebrała list gratulacyjny, kwiaty i upominek. Podczas spotkania nie zabrakło opowieści jubilatki o minionych niełatwych czasach.

Stanisława Gorczycka urodziła się 23 lipca 1925 roku w Izdebnie w powiecie garwolińskim, w województwie mazowieckim, jako jedno z siedmiorga dzieci Jana i Marianny Śliweckich. Dzieciństwo spędziła na Mazowszu, uczęszczała do szkół podstawowych w Izdebnie, Rudzie Talubskiej i Łaskarzewie.

Miała 14 lat, gdy wybuchła wojna. We wrześniu 1939 roku znalazła w lesie porzuconą broń, którą, nie zdając sobie w pełni sprawy z niebezpieczeństwa, zabrała do domu. W tym samym roku była świadkiem egzekucji ludności żydowskiej w Łaskarzewie. W czasie okupacji została zmuszona do pracy u niemieckiej rodziny, gdzie przebywała aż do wkroczenia Armii Czerwonej. Latem 1944 roku, wraz z innymi mieszkańcami, została z kolei przez Rosjan zmuszona do pracy przy budowie umocnień na przyczółku warecko-magnuszewskim. Szczęśliwie, udało jej się uciec podczas niemieckiego nalotu.

Do Długiego wraz z rodzicami przyjechała w 1945 roku. Rodzina otrzymała tam 9,4 ha z rozparcelowanego majątku ziemskiego. – Nie było nic, tylko ziemia i niebo. Zbudowaliśmy ziemiankę z gliny, lepiliśmy ją jak jaskółki – wspomina pani Stanisława.

W 1951 roku jubilatka wyszła za mąż za młynarza Stanisława Gorczyckiego. Wspólnie prowadzili gospodarstwo w Długiem. Doczekali się dwóch synów, sześciorga wnucząt i trojga prawnucząt. W ich domu przez pół wieku działało kółko różańcowe.

Dziś Stanisława Gorczycka mieszka w wielopokoleniowej rodzinie, otoczona opieką bliskich. Nadal czuje się potrzebna i twierdzi, że praca, rodzina, wiara i zdrowe jedzenie pozwoliły jej przeżyć całe stulecie.

(jd), fot. UG Wąpielsk

Aktualizacja: 21/08/2025 10:03
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do