Sukces Wawrzyńca Turowskiego w Stanach Zjednoczonych

Filmy dokumentalne, które tworzy rypinianin Wawrzyniec Turowski, ponownie zostały docenione za oceanem. Podczas Art All Night – Trenton Film Festival wyświetlono trzy produkcje znane doskonale rypińskiej publiczności – „Winda na Świat”, „Pan Stasiu” oraz „Pan Jan Golus”.

Art All Night – Trenton Film Festival zorganizowano po raz jedenasty. To międzynarodowe święto kina, realizowane w ramach kultowego wydarzenia Art All Night w Trenton, przyciągającego ponad 30 tysięcy uczestników, którzy docierają osobiście do serca miasta Trenton. Na dużym ekranie prezentowane są filmy niezależne, dokumentalne, eksperymentalne, fabularne zarówno krótkometrażowe jak i pełnometrażowe.

To jedno z najbardziej elektryzujących i inspirujących wydarzeń artystycznych na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Oprócz pokazów filmów odbywają się tam liczne wystawy malarstwa, grafiki i innych form plastycznych. Organizatorzy promują różnorodność artystyczną poprzez wspieranie kreatywności, nauki i doceniania sztuki.

Trzy filmy autorstwa Wawrzyńca Turowskiego zostały wybrane spośród kilku tysięcy zgłoszeń z całego świata do finałowych pokazów w Trenton w Stanie New Jersey w USA. Większość wybranych filmów pochodziła z USA, wśród nielicznych spoza Ameryki znalazły się filmy młodego Rypiniana. Jurorzy postanowili zakwalifikować do pokazów „Lift to the World”, „Mr. Stasiu” oraz „Mr. Jan Golus” – czyli angielskie wersje filmów: „Winda na Świat”, „Pan Stasiu” i „Pan Jan Golus”.

To dokumenty nagrodzone i wyróżnione na festiwalach niezależnych w Polsce i za granicą. – Bardzo cieszę się, że moje filmy od kilku lat są doceniane również za granicą i w tym często w Stanach Zjednoczonych, staram się, aby zawierały uniwersalne wartości a ich przekaz trafiał do wielu odbiorców – mówi Wawrzyniec.

Wawrzyniec świeci również tryumfy na gruncie polskim. Wawrzyniec Turowski został wyróżniony za jego najnowszy film eksperymentalny pt. „Wideo: Miłość”. Film został wybrany do ścisłego filmu z niemal stu zgłoszeń z całej Polski.

– To krótkometrażowa eksperymentalna opowieść wizualna. Jej tematem jest moment zauroczenia i rozwijanie się uczucia. Film nie zawiera słów, narracja składa się z plastycznych kadrów uzupełnionych efektami dźwiękowymi i muzycznymi. Tak jak każdy z moich filmów wykonanych w tej stylistyce można interpretować go w różny sposób – mówi Wawrzyniec.

To nie pierwszy raz, gdy festiwal w Gdańsku wyróżnił i nagrodził Wawrzyńca, miało to miejsce również z poprzednich latach, m.in. za filmy „Poza”, „Wideo: Los” czy „W Ciszy”.

(ak), fot. nadesłane