
Gdyby nie spostrzegawczość policjanta pewien mieszkaniec Rypina mógłby bezkarnie nadal spożywać alkohol, prowadząc samochód
56-letni mężczyzna w czasie jazdy fordem popijał piwo. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie fakt, że on tym pojazdem kierował. Szczęśliwie dla pozostałych użytkowników drogi dopadł go pech. Został zauważony w trakcie obu czynności przez funkcjonariusza ds. wykroczeń Komendy Powiatowej Policji w Rypinie, który go minął w drodze do pracy.
– Kierowca forda jadąc, trzymał w ręku butelkę piwa. Policjant natychmiast zareagował, zawrócił swój pojazd i go zatrzymał. Jak się okazało, mężczyzna faktycznie popijał piwo. Policjant okazał swoją legitymację, zabrał kierowcy kluczyki, jednocześnie wezwał na miejsce patrol. Samochód prowadził 56-latek z Rypina. Został doprowadzony do jednostki policji, gdzie zbadano mu stan trzeźwości. Stężenie alkoholu w organizmie mężczyzny wskazało wynik świadczący, że znajdował się po użyciu alkoholu, czyli popełnił wykroczenie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i wręczyli wezwanie na przesłuchanie – wyjaśnia asp. sztab. Dorota Rupińska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.
Bezmyślnego kierowcę czeka rozprawa sądowa. W związku z tym, że popełnił wykroczenie, a nie przestępstwo, czyli miał we krwi poniżej 0,5 promila alkoholu, grozi mu grzywna od 2,5 tysiąca do 30 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Otrzymał też 15 punktów karnych.
W ostatnich latach liczba pijanych kierowców pomału spada, ale nadal jest ich o wielu za dużo. Szczególnie w okresie świąt i długich weekendów służby zatrzymują wyjątkowo wielu nietrzeźwych prowadzących samochody. Policyjne statystyki mówią, że w 2021 roku liczba pijanych za kółkiem przekroczyła 100 tysięcy, natomiast rok później było ich ponad 98 tysięcy. Alkohol, nadmierna prędkość i wyprzedzanie bez zachowania należytej ostrożności są najczęstszą przyczyną groźnych wypadków.
(jd), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie