
Setki poszkodowanych, miliony długów, kilkaset osób pozbawionych pracy, to zgliszcza po rypińskiej mleczarni. Czteroletnie śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku zaowocowało aktem oskarżenie przeciw byłemu prezesowi. Dokument miesiąc temu trafił do II Wydziału Karnego Sądu Okręgowego we Włocławku
– Mariusz T. jest oskarżony o dwa przestępstwa. Pierwsze, to oszustwo. W ramach tego przestępstwa, objętego czynem ciągłym, jest około 1400 pokrzywdzonych. Drugie, to działanie na szkodę spółdzielni i naruszenie artykułu 267b Prawa spółdzielczego – informuje prok. Arkadiusz Arkuszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Artykuł 267b prawa Prawa spółdzielczego stanowi: „Kto, będąc członkiem zarządu spółdzielni albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółdzielni pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółdzielni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
Poszkodowani rolnicy i byli pracownicy jeszcze nie do końca pogodzili się z upadkiem ROTR-u. Z mleczarnią było związanych wiele osób i to od pokoleń. Był to też znaczący na mapie Rypina zakład pracy. Dotąd nie udało się sprzedać nieruchomości po spółdzielni, z wyjątkiem hali, w której znajdowało się centrum zaopatrzenia dostawców. Obecnie trwa podział terenu ROTR-u na działki.–
Sprzedajemy poszczególne ruchomości. Zasadniczy majątek, czyli ta duża nieruchomość jest w trakcie podziału. Czekamy na to, żeby ten podział się w końcu uprawomocnił. Tam są jakieś zastrzeżenia z urzędu miasta, kwestie dostępu do drogi, kwestie przeciwpożarowe. To nie jest łatwy proces, ale jest już na ukończeniu. Jest zainteresowanie częścią nieruchomości, więc jak będzie podział, myślę, że wtedy sprzedaż tych część ruszy. Jeśli chodzi o ruchomości, są jeszcze do sprzedania urządzenia oczyszczalni i pojedyncze maszyny – wyjaśnia syndyk Sylwester Zięciak.
Na rozpoczęcie procesu Mariusza T. trzeba będzie jeszcze poczekać. Sędziowie muszą zapoznać się z opasłymi tomami dokumentacji przygotowanej przez prokuraturę. Jak dotąd sprawie został nadany numer: II K 31/23. Daty pierwszej i następnych rozpraw można szukać pod linkiem: https://wloclawek.so.gov.pl/ w zakładce e-wokanda.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kruk krukowi ....................
Cześć panowie, mam na imie Nadia do Polski przyjechałam z Kijowa uciekając przed wojną. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu. Numer telefonu i więcej fotek wrzuciłam na swój profil tutaj: http://realnepanie.pl/nadia89