Reklama

Drugi obraz M. Raczkowskiej dla Patrycji

Tygodnik CRY
30/06/2021 11:08

„Zanurzył się na kilka sekund w sobie. Bez tlenu, bez oczekiwań, pod taflę codzienności. Wstrzymał oddech i zamarł z wrażenia, gdy zobaczył: lazur morza pierwszych wakacji, czerwień zachodzącego słońca w górach, fiolet łubinu u babci na wsi i zieleń wiosennego lasu. Wszystkie wspomnienia mieniły się feerią kolorów, tworząc świat dostępny tylko dla niego. Tajemnicze schronienie, wewnętrzny dom. Dlaczego od tak dawna tu nie zaglądał? Wynurzył się i wziął głęboki oddech z zupełnie nową energią” – tak interpretuje najnowszy obraz Mileny Raczkowskiej Natalia Bąk, wielbicielka twórczości malarki.

Gdy mamy do czynienia z pejzażem, martwą naturą czy portretem wszystko jest oczywiste. Malarstwo abstrakcyjne daje pole naszej wyobraźni. Niektórzy przechodzą obok niego obojętnie, innych przyciąga, nie zawsze wiadomo dlaczego. Nie istotne dlaczego, istotne, że tym sposobem nawiązaliśmy nić porozumienia z twórcą.

Na licytację „Razem dla Patrycji” trafił „Birth”, drugi obraz Mileny Raczkowskiej, pochodzącej z Rypina utalentowanej malarki. Cena wywoławcza to tylko 600 zł. Za tę, lub wyższą kwotę można mieć dzieło sztuki przez duże S.

Milena Raczkowska ukończyła studia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie na kierunku architektura krajobrazu oraz Wydział Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Artystkę pamiętają osoby, które się z nią zetknęły w latach dzieciństwa:

– Chodziłam z Mileną do jednej klasy w szkole podstawowej. Ratowała nam życie na plastyce, szczególnie wtedy, gdy trzeba było wykonać bardziej skomplikowane prace, Nie każdy z nas był przecież plastycznie uzdolniony. Zapamiętałam ją jako niekonwencjonalną, bardzo wrażliwą i koleżeńską osobę. Miała też charakter, nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Obecnie kontaktujemy się przez Facebook i Messenger. Bardzo mi się podoba twórczość Mileny, niektóre z jej obrazów są zachwycające. Patrząc na nie można popuścić wodze fantazji i wiele odczytać. Są radością dla oczu i odpoczynkiem dla umysłu – powiedziała nam Justyna Motylewska.

Jak najlepszego zdania o malarce jest również Monika Kalinowska z Urzędu Miasta Rypina.

– Milena odezwała się do nas przez facebookowy profil miasta z informacją, że chce przekazać obraz na licytację przy okazji akcji pomocy Patrycji. Obie panie są niesamowite. Patrycja to młoda waleczną dziewczyną, a Milena nie po raz pierwszy pomaga. Jest osobą o wielkim sercu i równie wielkiej wrażliwości. Przekazała drugi obraz, który można wylicytować na facebookowym profilu „Razem dla Patrycji” Z tej pracy zatytułowanej „Birth” płynie nieokiełznana energia. Mnie jej malarstwo porusza i zaciekawia jednocześnie. Jestem dumna, że Milena pochodzi z naszego miasta i nie zapomina o swoich korzeniach. Miałam okazję poznać ją jeszcze w dzieciństwie. Byłyśmy razem na obozie zuchowym – wyjaśniła Monika Kalinowska.

Licytacja potrwa do 5 lipca.

(jd), fot. Milena Raczkowska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do