Integrowali się w Rypałkach

Piękna pogoda sprzyjała wszystkim, którzy bawili się na festynie rodzinnym, który odbył się w sobotę 12 sierpnia w Rypałkach Prywatnych.

Od kilku lat na placu przed remizą miejscowej jednostki OSP odbywa się festyn rodzinny dla lokalnej społeczności. Piękna letnia pogoda sprzyjała dobrej zabawie na świeżym powietrzu. Mnóstwo atrakcji przygotowano zwłaszcza dla najmłodszych. Oczywiście nie mogło zabraknąć dużej dmuchanej zjeżdżalni, czyli ulubionej atrakcji dzieci. O dobre samopoczucie i rozrywkę dla najmłodszych uczestników imprezy zadbali profesjonalni animatorzy. Nie zabrakło licznych zabaw, konkursów i konkurencji. Śmiechom, piskom i radości nie było końca.

– Cieszę się, że mieszkańcy oraz dzieci tak dopisali i mogliśmy wspólnie bawić się podczas festynu rodzinnego – mówi sołtys Marek Pankowski. – Baliśmy się o pogodę, ale na szczęście nam dopisała. To doskonała okazja żeby spotkać się w większym gronie, porozmawiać, potańczyć i wspólnie pobiesiadować. Pracujemy dużo i ciężko, dlatego każdy z nas od czasu do czasu zasługuje na chwilę odpoczynku. Serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację dzisiejszego festynu.

Organizatorzy zadbali także o podniebienia wszystkich uczestników zabawy. Na głodnych czekała pyszna kiełbasa z grilla. Członkinie miejscowego koła gospodyń wiejskich przygotowały sporo słodkości. Była też wata cukrowa, po którą ustawiały się kolejki dzieci. Wyjątkową atrakcją była możliwość przejażdzki bryczką. W organizacji festynu pomagali też druhowie z OSP Rypałki.

– Staramy się nie tylko dbać o bezpieczeństwo mieszkańców gminy, miasta i powiatu, ale także angażujemy się w sprawy naszej wsi. Dlatego chętnie włączamy się w różnego rodzaju wydarzenia. Praca strażaka ochotnika to tak naprawdę służba społeczna i poświęcenie się innym. Zawsze można na nas liczyć – dodaje prezes Wojciech Czapliński.

Tekst i fot. (AdWo)