
Policjanci uniemożliwi jazdę nieodpowiedzialnemu kierowcy audi. Wybrał się on bowiem w podróż, gdzie w swoim pojeździe przewoził dziecko bez fotelika, a dwóch pasażerów ukrył w bagażniku. Był nim 28-letni mieszkaniec powiatu nowomiejskiego.
W sobotę (22.08) po godzinie 23.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że z jednego z rypińskich lokali gastronomicznych wyjechało audi, w którym jest przewożona większa liczba osób. Policjanci jadąc na miejsce, w rejonie Placu Sienkiewicza zauważyli opisany pojazd i zatrzymali go do kontroli. Kierowca był 28-letni mieszkaniec powiatu nowomiejskiego.
– Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się prawidłowo. W pojeździe znajdowało się bowiem 5 osób. Gdy jednak policjanci otworzyli bagażnik, ujawnili tam leżące dwie kobiety. Dodatkowo jednym z pasażerów było 5-letnie dziecko, które przewożone było bez wymaganego siedziska. Wszyscy podróżujący byli gośćmi weselnymi, którzy tak przepełnionym pojazdem wybrali się w podróż powrotną do Nowego Miasta Lubawskiego – relacjonuje asp. sztab. Dorota Rupińska z KPP Rypin.
Mundurowi poinformowali ich, że w ten sposób nie mogą dalej podróżować, ponieważ jest to zabronione i niebezpieczne, i zobowiązali do zorganizowania dodatkowego transportu. Wzburzeni pasażerowie stali się agresywni i nie chcieli wykonywać poleceń policjantów.
Policyjna interwencja zakończyła się ukaraniem nieodpowiedzialnego kierowcy mandatem i punktami karnymi za przewożenie większej ilości pasażerów niż wskazane w dowodzie rejestracyjnym, a także za przewożenie dziecka bez fotelika. Natomiast wobec dwóch agresywnych pasażerów za ich zachowanie zostaną skierowane wnioski do sądu.
Najważniejsze jednak, że policjanci w porę udaremnili temu kierowcy dalszą jazdę, zanim doszło do tragedii.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie