KGW Gulbiny wyróżnione

Podczas II Ogólnopolskiej Gali Polskiego Związku Kół Gospodyń Wiejskich teatr Namiastka działający przy KGW Gulbiny w gminie Brzuze otrzymał wyróżnienie w swojej kategorii.

W piątek 11 kwietnia w siedzibie zespołu Mazowsze w Otrębusach wręczono dyplomy i statuetki w kilkunastu kategoriach wyróżniającym się kołom gospodyń wiejskich. Wśród nich były członkinie KGW Gulbiny, które odebrały osobiście przyznane im trofea.

– Gala jest podziękowaniem dla KGW za wspaniałą społeczną pracę – mówiła podczas wydarzenia Katarzyna Korus, prezeska Polskiego Związku Kół Gospodyń Wiejskich.

„Dla KGW, które wyróżnia się aktywnością teatralną, propagując lokalne tradycje i historie poprzez sztukę sceniczną” – brzmiało uzasadnienie w kategorii „teatr”. Właśnie w niej Koło Gospodyń Wiejskich Gulbiny zostało wyróżnione.

Teatr w Gulbinach powstał właściwie przez… pomost.

– Kiedy 10 lat temu w naszej miejscowości na Jeziorze Dłuskim wybudowano pomost, uznałam, że może to być fantastyczna scena na wodzie. Wspólnie z mężem Krzysztofem pomyśleliśmy, iż warto w tym miejscu zorganizować obchody nocy świętojańskiej – tłumaczy Aleksandra Budzińska, nauczycielka historii, strażaczka i społeczniczka, która siłą rzeczy została reżyserką spektakli realizowanych w tę najkrótszą w roku noc.

– Wybieram najbardziej znane fragmenty popularnych utworów literackich, na których się wzoruję, opracowując scenariusz widowiska. Z aktorami nie mam najmniejszego kłopotu. Dobierałam ich, kierując się intuicją i cechami osobowości korespondującymi z granymi przez nich postaciami. Przygotowanie inscenizacji i wieczornej biesiady jest dziełem Koła Gospodyń Wiejskich Gulbiny. Członkinie i członkowie nie tylko spełniają się aktorsko, ale dekorują wieś, przygotowują rekwizyty i kostiumy, plotą wianki. Bez nich by nie wyszło i bardzo serdecznie im dziękuję za tę pracę – dodaje Aleksandra Budzińska.

Popularność przedstawień teatru Namiastka z każdym rokiem się zwiększa. Widzowie domagają się częstszych premier. Czy pani Ola i jej zespół znajdą czas, środki i siły, by sprostać temu wyzwaniu? Kto wie…

Tekst i fot. (jd)