
Straszliwa tragedia wstrząsnęła regionem. W piątkowy wieczór w Urszulewie doszło do zgonu zaledwie dwumiesięcznego dziecka. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Wieczorem w piątek 5 sierpnia zostało wezwane pogotowie ratunkowe do nieprzytomnego niemowlęcia w Urszulewie, w gminie Skrwilno. Stan dziecka był na tyle zły, że na pomoc przyleciał helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego i 3 jednostki ochrony przeciwpożarowej, które miały za zadanie umożliwić bezpieczne lądowanie maszynie. Mimo wysiłków służb dwumiesięcznej dziewczynki nie udało się uratować.
– Przybyli na miejsce medycy stwierdzili brak czynności życiowych. Nie było akcji serca ani czynności oddechowych. Trwająca ponad godzinę resuscytacja się nie powiodła. W poniedziałek 8 sierpnia zostało formalnie wszczęte śledztwo w tej sprawie. Postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie, w związku z tym nie ustalono jeszcze przyczyn śmierci niemowlęcia. Więcej będzie wiadomo, gdy poznamy wyniki sekcji – informuje Jacek Lasiński, zastępca prokuratora rejonowego PR w Rypinie.
Do sprawy wrócimy.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie