
25 października w sali widowiskowej RDK-u rozstrzygnięto XVI Rypiński Album Poetycki, którego organizatorem jest Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Rypinie.
W tym roku wpłynęło na konkurs 212 zestawów wierszy. Jury w składzie: Ernest Bryll – przewodniczący, prof. Marzenna Cyzman i Grzegorz Radtke bardzo wysoko oceniło poziom zwycięskich utworów, zauważając, że jest w nich coś, co je łączy.
– Oprócz mistrzowskiego posługiwania się słowem, poza umiejętnością doboru metafor poza elegancją języka, nagrodzone wiersze prezentują wybrane elementy rzeczywistości, ale tej przeżytej, przeszłej, lecz zapamiętanej. Dają nastrój spokojnej kontemplacji tego co minione, a jednak żywe, tego co spełnione, jednak nadal spełniające się dzięki pamięci. Pokazują smutek i radość egzystencji. Jest to taka piękna metafizyka codzienności oddana w tych wierszach. Jedność czasu i przestrzeni, którą zapewnia pamięć, porządek myśli i emocji, który gwarantuje ich spokojne trwanie i współistnienie Tym dla mnie jest poezja laureatów. Te wiersze są po prostu niezwykłe. Są znakomite – zauważyła prof. Marzenna Cyzman.
– Jedno co mnie bardzo dotknęło w tych wierszach to wrażliwość. Autorzy pisali o miłości o, samotności, o codzienności. Pisali również o wielkiej sztuce odchodzenia Posługiwali się przy tym bardzo kolorowym ciekawym językiem – podkreślił Grzegorz Radtke.
Ernest Bryll wyjaśnił, że wybór, które miejsce przyznać trojgu laureatów był bardzo trudny.
– Wszyscy prezentują coś niezwykle ciekawego. We wszystkich trzech nagrodzonych zestawach wierszy silny jest obraz czegoś odchodzącego. Bardzo charakterystyczne, że we wszystkich pracach występuje dziadek, albo rodzice, albo rodzina i dom. Ciągły jest powrót, poszukiwanie czegoś co stałe co nasze, co jest ważne, co my rozumiemy – wskazał pisarz, dodając, że tylko ulubieńcy muz są w stanie zrelacjonować nam nowe tu i teraz.
– Żaden polityk, żaden filozof ,żaden ideolog, żaden twórca reklam nie zdoła opowiedzieć rzeczywistości. Oni pokażą tylko jej zewnętrzne znaki, natomiast prawdziwy artysta, myślę tutaj nie tylko o poetach, również malarzach, muzykach potrafi znaleźć punkty zaczepienia, które pozwolą nam zareagować na niepewność mieszkającą w człowieku bez korzeni. Wydaje mi się że wiersze są jednym z tych korzeni, tak jak malarstwo i muzyka które społeczeństwo samo nie wiedząc o tym je zapuszcza.
Najlepszą ilustracją tez zawartych w refleksjach jurorów są nagrodzone wiersze. Oddajmy zatem głos Januszowi Pyzińskiemu, zdobywcy pierwszego miejsca.
„… place zabaw, huśtawki nastrojów, rzeczy, które się lubi,/ i których się unika, wrośnięte przytulią w ściany domu,/ i których nigdy nie zrobię, niedorosłe do odpowiedzi,/ dorosłe do pytań, jaki jest odpowiedni moment na wyrastanie./ z krótkich spodenek, wierszy, z siebie, rozedrganą gestykulację/ odziedziczyłem po burzliwym dzieciństwie, w którym/ przyszło mi urządzić pogrzeb kota.
potem to już tylko konsekwencja zamierania tkanek,/ kurczenie się świata do rozmiarów zakurzonego ciepła,/ w obcym mi pokoju. Zimna ziemia i ciemna sierść kota./ zlewają się barwy nocy w punkty wyjścia. Jedyne miejsce/ do którego się wraca po omacku. Zapalasz papierosa,/ i wszystko gaśnie. Dym przylega do światła, jak bandaż/ do rozległej rany, jak garb do pleców, śmierć do życia.” – napisał poeta w utworze „Pamięć”.
Decyzją jury Janusz Pyziński z Podgrodzia po raz drugi został zwycięzcą Rypińskiego Albumu Poetyckiego za wiersze „Dziadek", „Pamięć", „Perspektywa". Drugie miejsce zajęła Ela Galoch z Turku, trzecie Anna Piliszewska z Wieliczki. Dodatkowo wyróżniono trzy osoby: Macieja Anczyka z Krakowa, Tadeusza Knyziaka z Warszawy i Adama Szymurę z Kobióra. Nagrodzone wiersze czytały uczennice Zespołu Szkół nr 1 w Rypinie: Julia Fabiszewska, Karina Sieklicka, Milena Fiszer przygotowane przez polonistkę Ewę Wesołowską.
Wszyscy, którzy znaleźli się na podium otrzymali nagrody pieniężne ufundowane przez firmę Kaufmann z Rypina. Były to odpowiednio kwoty – 1800,1000 i 600 zł. Piotr Olszewski, prezes spółki zapowiedział, że w przyszłym roku wartość nagród się zwiększy, co zostało przyjęte z entuzjazmem przez wszystkich zgromadzonych w sali widowiskowej RDK-u.
Galę Rypińskiego Albumu Poetyckiego zakończył koncert „Jak wiatr, wspomnienie o K. K. Baczyńskim” zespołu Zdążyć przed Północą. Wydarzenie honorowym patronatem objął burmistrz Paweł Grzybowski. Pracownikom biblioteki w organizacji całego przedsięwzięcia pomogła załoga Rypińskiego Domu Kultury.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie