Otwierają na kulturę

Nauczycielki języka polskiego z Zespołu Szkół nr 1 w Rypinie zachęcają młodzież do uczestniczenia w wydarzeniach kulturalnych. Pierwsze efekty są już widoczne

Ewa Fede z rypińskiego ogólniaka ma pod opieką pierwszą klasę humanistyczną. Uczniowie otrzymują punkty za obecność na różnego rodzaju imprezach kulturalnych. Raz w miesiącu odbywa się także lekcja języka polskiego pod hasłem: „Aktualności kulturalno-literackie”.

– Pamiętam, że podczas naszej pierwszej lekcji niewiele osób chciało się wypowiadać – mówi Ewa Fede. – Młodzi ludzie z mniejszych miejscowości nie są przyzwyczajeni do obcowania z kulturą. Mają internet, często zamykają się w domach i są przekonani, że to im wystarczy. Moi uczniowie zaczęli uczestniczyć w spotkaniach w rypińskich instytucjach kultury i dziś są bardziej otwarci na dyskusję. Będąc w Toruniu, chętnie odwiedzają nie tylko kino, ale też np. Centrum Sztuki Współczesnej.

Rypińska oferta kulturalna obfituje w spotkania kół zainteresowań. Książnica prowadzi kluby: książki, filmowy i filozoficzny. O kinematografii można porozmawiać także w Rypińskim Domu Kultury, podczas spotkań Klubu Miłośników Filmów. Z ofertą do młodzieży wychodzi również Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej.

 – Nie narzucamy uczniom konkretnych wydarzeń – mówi Ewa Wesołowska, pracująca w ogólniaku z drugą klasą humanistyczną. – Dajemy im szansę rozwijania zainteresowań. Z czasem nasi podopieczni stają się wyrobionymi odbiorcami kultury i sztuki. Sami szukają kontynuacji lub proponują kolejne tematy spotkań danych klubów. Mają umiejętność odróżniania kultury wysokiej od popularnej.
Jak przyznają polonistki, młodzież najchętniej udziela się podczas spotkań poświęconych kinematografii. Ostatnio licealiści dyskutowali m.in. o ostatnim filmie Andrzeja Wajdy – „Powidoki”.
 

Tekst i fot.
Tomasz Błaszkiewicz