Piknik z historią w tle [zdjęcia]

W Rusinowie odbył się piknik, podczas którego można było coś zjeść, wziąć udział w licznych grach i zabawach, a przede wszystkim poznać historię tej wyjątkowej miejscowości.

Dzieci do aktywnej zabawy zachęcały profesjonalne animatorki. Na najmłodszych czekały liczne konkurencje sportowe i zręcznościowe zarówno indywidualne, jak i grupowe. Dużym powodzeniem cieszyła się dmuchana zjeżdżalnia. Jak na piknik przystało nie mogło zabraknąć kiełbasek z grilla. Dla dzieci była wata cukrowa, popcorn oraz zimne napoje. Na każdego uczestnika zabawy czekały drobne upominki – przybory szkolne, gry edukacyjne oraz zabawki.

– Zależało nam na stworzeniu rodzinnej atmosfery – mówi radny Sławomir Rumiński. – Z tej okazji przygotowaliśmy sporo niespodzianek i atrakcji dla dzieci. Mile zaskoczyła nas frekwencja – na pikniku bawili się nie tylko mieszkańcy naszej wioski.

Odkryli historię wsi

Ważnym punktem niedzielnej imprezy była projekcja filmu przedstawiającego najważniejsze wątki historii Rusinowa. Niezwykły obraz powstał dzięki pasji i zaangażowaniu kilku osób zrzeszonych w nieformalnej grupie. Środki na realizację przedsięwzięcia „Poznaj moją miejscowość – Rusinowo od zawsze!” pochodziły z programu Inicjuj z FIO 3.0, którego operatorem jest Stowarzyszenie Kujawsko-Pomorski Ośrodek Wsparcia Inicjatyw Pozarządowych Tłok z Torunia. Jak to się zaczęło i skąd się wziął pomysł na film?

– Gdy zimą objeżdżaliśmy okolice ze świętym mikołajem, obdarowując dzieci upominkami, narodził się pomysł, by zająć się Rusinowem, gdyż dwóch wolontariuszy jadących wówczas bryczką pochodzi z Rusinowa i na sercu leży im dobro tej miejscowości – opowiada Andrzej Szalkowski, dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie.

Od początku grupę Nasze Rusinowo wspiera sołtys Marzena Jankowska, która przybliża historię wsi.

– Od średniowiecza Rusinowo było wsią rycerską, a później szlachecką. Śladów materialnych przeszłości pozostało niewiele. Murowany spichlerz z połowy XIX wieku to ostatni zachowany relikt zabudowy folwarcznej w Rusinowie. Dwór, który został wybudowany mniej więcej w tym samym czasie praktycznie nie istnieje – opowiada sołtys.

Film „Rusinowo – nasz kawałek świata” na YouTube obejrzało już ponad 2 tys. osób.

Tekst i fot. (AdWo)