Sprawdzian szóstoklasisty w SP3

We wtorek 5 kwietnia, uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych podeszli do swojego pierwszego poważnego testu.

W powiecie rypińskim sprawdzian szóstoklasisty odbył się w 22 szkołach podstawowych. Przystąpiło do niego 468 uczniów. Co ważne, tegoroczny sprawdzian szóstoklasisty był ostatnim testem tego typu. Ci którzy teraz są w 5 klasie już nie będą poddawani takiemu testowi. To decyzja nowej minister edukacji, Anny Zalewskiej. Uczniowie szóstych klas rozpoczęli sprawdzian o godz. 9.00 i przez 80 minut pisali test z języka polskiego i matematyki. O godz. 11.45 rozpoczął się sprawdzian z języka obcego trwający 45 minut.
Jak wygląda sprawdzian szóstoklasisty?
– Sprawdzian ma formę pisemną. Przystąpienie do niego jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej, ale nie określa się minimalnego wyniku, testu szóstoklasisty nie można więc nie zdać. – wyjaśnia dyrektor Małgorzata Kuźmińska. – Podobnie jak w zeszłym roku, składał się z dwóch części: pierwsza obejmowała zadania z języka polskiego i matematyki, druga – zadania z języka obcego. Obie części testu były przeprowadzane jednego dnia, uczniowie mieli zagwarantowaną przerwę, mogli sobie coś zjeść i napić się.
Zadania z języka polskiego i matematyki miały formę zamkniętą i otwartą. Wśród zadań  otwartych z języka polskiego znalazła się między innymi dłuższa wypowiedź pisemna. Zadania z języka obcego miały już formę zamkniętą. Przed wejściem na egzamin każdy uczeń musiał wylosować numer miejsca, okazać legitymację. Przed sprawdzianem przewodniczący komisji tłumaczyli postępowanie krok po kroku, zwracając szczególną uwagę na sposób zaznaczania odpowiedzi i konieczność uważnego wprowadzania danych.
– Nasi uczniowie są bardzo dobrze przygotowani do sprawdzianu – mówił dyrektor Szkoły Podstawowej w Długiem Jan Kielik. – Od lat wyniki naszych dzieci są bardzo wysokie. Mamy naprawdę wspaniałych uczniów, którzy choć się denerwują starają się z całych sił, by wypaść jak najlepiej.
Podobnie uważa Małgorzata Kuźmińska - Mamy nadzieję, że dzieci powtórzą wyniki testu zeszłorocznego, kiedy to był on jednym z najwyższych w województwie. Dzieci bardzo się przejmują, denerwują się, na szczęście to ostatni rok, w którym musimy przeprowadzić sprawdzian.
A co na to sami uczniowie?
Szóstoklasiści z rypińskiej „trójki” czekali na zajęcie miejsca bardzo przejęci.
– Bardzo się denerwuję sprawdzianem, na szczęście nie ma on wpływu na oceny końcowe – mówi Agnieszka Wilczyńska, uczennica klasy 6d.
– Ja się nie przejmuję, jestem dobrze przygotowany do sprawdzianu, trzeba podejść do niego na luzie, to po prostu kolejny test do zaliczenia. - dodaje Franciszek Drozdowski z klasy 6b.
Mamy nadzieję, że wyniki sprawdzianu będą satysfakcjonujące dla wszystkich: nauczycieli, uczniów i rodziców.

Tekst i fot (kr)