
W ostatnim meczu ligowym drużyna juniorek młodszych Stasia Rypin wygrała po karnych zagrywkach z Pomorzaninem Toruń
W regulaminowym wynik brzmiał 0:0. Mecz był bardzo wyrównany, obfitujący w wiele sytuacji bramkowych. Po stronie Stasia szanse na gole miały Julia Węglarz, Kamila Kabacińska, Kamila Jasińska i Roksana Paćkowska. W bramce świetny mecz rozgrywała Wiktoria Makowska, wspomagana przez dobrze funkcjonujący blok obronny.
W hokeju mecze remisowe rozstrzygane są karnymi zagrywkami. Po pierwszej serii było 2:2, dla Stasia trafiły: Kamila Jasińska i Kamila Kabacińska. Ta sztuka nie udała się jednak Izie Zielińskiej, Kindze Kozłowskiej i Joannie Paluszewskiej. Druga seria była rozgrywana do pierwszego trafienia. Zawodniczka Pomorzanina spudłowała, a w odpowiedzi kapitan Kamila Kabacińska wzięła losy meczu w swoje ręce i zaliczyła zwycięskie trafienie.
– Mimo, że był to trzeci mecz rozegrany w ciągu ostatniego tygodnia, dziewczyny nie miały problemów kondycyjnych i grały na maksimum możliwości – mówi trener Jarosław Nowak. – Klęski w meczach z Gąsawą zaprocentowały ograniem i złapaniem „czucia boiska”. Jestem dumny z dziewczyn po trudnych, przegranych meczach z LKS-em Gąsawa. Dziewczyny pokazały charakter.
Tekst i fot.
Tomasz Błaszkiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie