Strażacy zadowoleni, wóz poświęcony [zdjęcia]

To był wielki dzień dla druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobrzyńcu. 20 sierpnia na placu przed miejscową szkołą miało miejsce oficjalne poświęcenie i przekazanie średniego wozu ratowniczo-gaśniczego marki Volvo

Przypomnijmy, że do tej pory jednostka dysponowała średnim samochodem ratowniczo-gaśniczym na podwoziu Star-Man, który przed kilkoma laty trafił do Kobrzyńca z Rogowa. Zakup nowego pojazdu był możliwy dzięki dofinansowaniu z samorządu województwa kujawsko-pomorskiego w ramach projektu finansowanego ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO)

– Gmina Rogowo przekazała na ten cel dotację w kwocie 300 tys. zł, dużego wsparcia udzielili indywidualni sponsorzy do których druhowie dotarli z prośbą o wsparcie – mówi wójt Zbigniew Zgórzyński. – Szczególna lokalizacja jednostki, tj. przy drodze wojewódzkiej nr 557 (łączącej drogę wojewódzką 534 w Rypinie z drogą krajową nr 10 w Lipnie), w zabudowie mieszkaniowej i rekreacyjnej oraz w bliskości lasów sprawia, że nabycie nowego wozu ratowniczo-gaśniczego było absolutnie niezbędne. Jest to trzeci samochód zakupiony dla jednostek OSP z gminy Rogowo w ostatnich latach.

W uroczystości poświęcenia i przekazania pojazdu wzięli udział zarówno strażacy, samorządowcy z regionu, jak i mieszkańcy Kobrzyńca i okolic. Nie zabrakło podziękowań, przemówień, wyrazów uznania.

– Drodzy strażacy, cieszę się, że mogę być dzisiaj z wami. Podobnie jak wy, z dumą noszę strażacki mundur i zawsze będę podejmował działania, aby ochotnicze straże pożarne były dobrze doposażone. Tylko w tym roku przekazaliśmy jednostkom w całym regionie dwadzieścia dwa nowe wozy bojowe. Wartość inwestycji to kilkanaście milionów złotych – mówił w trakcie spotkania wicemarszałek Zbigniew Sosnowski.

Zakupiony pojazd Volvo FL D3C z napędem na cztery koła odznacza się doskonałą zdolnością pokonywania śliskich, stromych i nierównych nawierzchni. Do przewozu armatury oraz sprzętu pożarniczego i ratowniczego przystosowanych jest siedem skrytek sprzętowych. Każda z nich zamykana jest żaluzjami aluminiowymi. Dla strażaków przewidziano ergonomiczną, sześcioosobową kabinę załogową. Samochód wyposażony jest w kompozytowe zbiorniki na wodę o pojemności 3000 litrów i 300 litrów na środek pianotwórczy. Do podawania środków gaśniczych służy umieszczona z tyłu autopompa. Jej wydajność to 2900 l/min przy ciśnieniu 8 barów lub 400 l/min przy ciśnieniu 40 barów. Na dachu znajduje się ręcznie sterowane działko wodno-pianowe.

Piękna historia

Jednostka straży pożarnej w Kobrzyńcu została założona w 1942 roku. Inicjatorem był Aleksander Janke, miejscowy Niemiec. Straż miała charakter przymusowy. Mieszkańcy wsi musieli zatem wykonywać rozkazy okupanta. Niemcy wyposażyli jednostkę w dobry sprzęt i powołali nawet w 1943 roku drużynę żeńską. W listopadzie 1946 roku do użytku oddano budynek remizy o wymiarach 16 × 8 m. Burzliwe wydarzenia historyczne oraz okres komunizmu wpłynęły na wiele zmian w zarządzie straży. Z 1963 roku zachowała się notatka przedstawiająca sprzęt pożarniczy jednostki. Na wyposażeniu znajdowała się wówczas motopompa tzw. Leopolda, 150 metrów węża, 9 hełmów, 9 toporków, 4 bosaki, 4 prądownice, 2 wiadra, 4 drabiny oraz 1 hydronetka. W 1978 roku jednostka otrzymała z Komendy Wojewódzkiej we Włocławku samochód pożarniczy produkcji radzieckiej, dostosowany do przewozu strażaków i sprzętu do pożaru. Samochód ten w 1983 roku zamieniony został na nowego Żuka pożarniczego. W 1983 roku na wyposażenie wprowadzono samochód Star 25. W tym czasie przeprowadzono kilka remontów remizy. Z okazji 55. rocznicy założenia jednostka otrzymała sztandar. W okresie zarządzania jednostką przez Zbigniewa Zgórzyńskiego systematycznie dokonywano zakupów sprzętu pożarniczego. W 2010 roku OSP Kobrzyniec otrzymała na wyposażenie samochód pożarniczy Star 244, pozyskany z jednostki wojskowej w Łowiczu. W 2019 roku otrzymała pojazd Star-Man dzięki uprzejmości OSP Rogowo. Obecnym prezesem jednostki jest Wojciech Linowski.

Tekst i fot. (AdWo)