
Szlachetna Paczka to ogólnopolski programem społeczny realizowany od 2001 roku przez Stowarzyszenie Wiosna z Krakowa. Celem zamierzenia jest pomoc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej.
Na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, podczas finału Szlachetnej Paczki nazywanym weekendem cudów do domów potrzebujących pukają wolontariusze z darami. Nie są one przypadkowe, wcześniej zostało zrobione rozpoznanie, co komu jest bardzo potrzebne. W 2020 roku Szlachetnej Paczki w Rypinie nie było. Nie znalazła się osoba, która wzięłaby na siebie ciężar organizacji przedsięwzięcia. W 2021 byłoby najprawdopodobniej tak samo, gdyby do naszego miasta nie sprowadziła się Tatiana Janiszewska.
– W Sierpcu, gdzie mieszkałam poprzednio, ja i syn byliśmy wolontariuszami Szlachetnej Paczki. W Rypinie chciałam dołączyć do tej akcji, ale dowiedziałam się, że nie jest organizowana. Nie pozostało mi nic innego jak wziąć sprawę w swoje ręce. Nieoceniona okazała się pomoc Moniki Kalinowskiej z Urzędu Miasta Rypin. Bez tej cudownej kobiety finał by się prawdopodobnie nie odbył. Jej empatia i determinacja, ale też dbanie o wolontariuszy były wzruszające. Robiła wszystko, żeby znaleźć dla każdej rodziny darczyńców, brała na siebie kwestie logistyczne, transportowe, nawet kanapki nam przyrządzała. Na każdym etapie organizacji przedsięwzięcia mogłam na nią liczyć – wyjaśnia liderka Szlachetnej Paczki.
– Tatiana Janiszewska zebrała grupę osób, które zostały wolontariuszami. Było wśród nich dużo młodych ludzi – uczniów szkół średnich, ale też panie, które są matkami i pracują zawodowo. Wolontariusze kilka miesięcy przed finałem przeszli specjalne szkolenia, zebrali zgłoszenia rodzin, szukali darczyńców i sami również nimi zostali – mówi Monika Kalinowska.
Wolontariuszy Szlachetnej Paczki w Rypinie było 18: Justyna Rutkowska, Amelia Piotrowska, Amelia Słomińska, Dominika Burkwicz, Justyna Grochowalska, Kacper Janiszewski, Kasia Wiśniewska, Klaudia Gesek, Krystian Zgliński, Magda Cieciórska, Magdalena Lewandowska-Kieruj, Martyna Stefańska, Natalia Fijałkowska, Patryk Skarzyński, Sebastian Rutkowski, Sebastian Sumiński, Andrzej Orciuch i szefowa całego zespołu – Tatiana Janiszewska. Odwiedzili 66 rodzin, z czego 48 zostało objętych pomocą. To 117 osób. Przygotowano 587 paczek wartości ponad 173 tysięcy złotych.
– Przekazaliśmy potrzebującym 15-20 ton węgla, lodówki, pralki, kuchenki gazowe, laptopy, meble. Na przykład do samotnej matki z 11 dzieci trafiły 3 piętrowe łóżka. Poza tym w paczkach znalazły się ubrania, zimowe buty, żywność, środki czystości, artykuły szkolne, pościel, kołdry, koce, poduszki. Dzieci dostały wymarzone zabawki. Były też bony do sklepów. Jedna z rodzin otrzymała talon wartości 2,5 tysiąca zł – wymienia Tatiana Janiszewska.
W pomoc włączyły się szkolni pedagodzy, pracownicy MOPS-u, GOPS-ów, kuratorzy sądowi. Paczki przewoziły samochody należące do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Urządu Miasta i Zarządu Dróg Powiatowych. Restauracja Aty-aTy, pizzeria Vega i Stowarzyszenie Inicjatywa dokarmiały zapracowanych wolontariuszy. Rypińskie Centrum Sportu udostępniło pomieszczenia na magazyn.
(jd), fot. UM Rypin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie