W pierwszych dziesięciu kolejkach V ligi piłkarze ze Skrwilna jako jedynie w lidze nie zaznali porażki. Aż przyszła kolejka 11. To wręcz szokujący występ w Kruszynie, szczególnie pierwsza połowa, w której miejscowi rozbijali Skrwę już 5:1, by ostatecznie wygrać 7:3!
W dziesięciu wcześniejszych meczach Skrwa wygrała aż dziewięć razy, jedno spotkanie remisując i wychodząc na samodzielne prowadzenie w tabeli okręgówki. I gdy wydawało się, że teraz nie pozostaje nic innego jak uciekać reszcie stawki, wydarzyło się coś co najmniej niespodziewanego. O ile w Kruszynie nikomu nie gra się łatwo, boisko jest "trudne", odległości do linii bocznych minimalne, a gospodarze mają charakter, to zespołowi z aspiracjami na czołowe miejsca, nawet na awans, taki występ nie przystoi.
Kujawiak rozgrywa dobry sezon, zajmując obecnie szóste miejsce, więc nie jest to ligowy słabeusz, ale to co wydarzyło się w sobotę w Kruszynie, było dla gości szokujące. Choć początek tego nie zapowiadał, bo Skrwa objęła prowadzenie w 14. minucie po golu Narodzonka.
Niestety najpierw w dwanaście minut, między 19. a 31. minutą meczu klasycznego hat-tricka ustrzelił napastnik Kujawiaka Pikalski, a w końcówce pierwszej połowy miejscowi dodali jeszcze dwa gole. Kujawiak prowadził do przerwy aż 5:1. Jakby tego było mało, w pierwszym kwadransie drugiej odsłony gospodarze dodali jeszcze dwie bramki, wychodząc już na prowadzenie 7:1!
Między 70. a 80. minutą Skrwa zdobyła dwie bramki, za sprawą Laskowskiego i Ambrochowicza, ale to było wszystko, na co było stać tego dnia dotychczasowego lidera okręgówki. Porażka 3:7 stała się faktem i zepchnęła Skrwę na drugie miejsce w tabeli.
Sytuacja w okręgówce zrobiła się jeszcze ciekawsza, bo po 28 punktów mają trzy zespoły: pierwsza Noteć Gębice, dalej Skrwa i Start Stawki. I już w kolejny weekend mecz, być może, o mistrzostwo jesieni, gdzie Skrwa podejmie Start Stawki. Z kolei Noteć zagra... z Kruszynem.
O poczynaniach Skrwy Skrwilno na bieżąco możecie czytać w papierowym CRY.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie