
Nie wiadomo co było pierwsze. Czy to, że na scenie Rypińskiego Domu Kultury z powodu jej długiego nieużytkowania wyrosła rzepka, czy zainteresowanie Justyny Motylewskiej kabaretem literackim. Chyba jednak to drugie było pierwsze.
Czas zawieszenia działalności RDK-u z powodu pandemii stał się zaczynem autorskich produkcji pracowników, które można nadal obejrzeć wchodząc na profil placówki na Facebooku. Załoga domu kultury tak się rozpędziła, że nadal tworzy cieszące się uznaniem filmiki. Nawet częściowo się sformalizowali, zakładając Grupę Warszawska 8. Skąd właśnie taka nazwa wiedzą doskonale bywalcy RDK-u.
Pierwszym dziełem Grupy Warszawska 8 jest „Krzyżówka”. Z mroków zapomnienia został wydostany na światło dzienne zabawny tekst Mariana Hemara pod wymienionym wyżej tytułem. Cztery małżeńskie pary spotykają się na przyjęciu zorganizowanym przez piąte. Pani domu się bardzo postarała, ale gdy wszyscy już przyszli „spojrzeli się po sobie, od razu oczy w słup. Zrobiło się jak w grobie, każdy zbladł jak trup. Krew im uciekła z lic, przestali wprost oddychać”. Co było tego powodem można sprawdzić pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=LkZZXpfLF7A.
Jak już wspomnieliśmy na scenie RDK-u wyrosła rzepka. Jędrna i krzepka. W związku z odblokowaniem działalności instytucji kultury należało ją wyrwać i schrupać z kawałkiem chlebka Zabrała się za to Grupa Warszawska 8. „Pocili się, sapali, stękali srogo, ciągnęli i ciągnęli, wyciągnąć nie mogli. Aż w końcu trrrach – wyciągnęli”. Co było dalej? Wiedzą to wszystkie przedszkolaki, którym czytano wiersz Juliana Tuwima „Rzepka”. Utwór poety sparafrazowała Justyna Motylewska, za kamerami stanęli Andrzej Pawlewicz i Paweł Manelski, oświetleniem i dźwiękiem zajął się Jarosław Majewski, a montażem Paweł Poniewierski. Charakteryzacja i kostiumy? hmmm, każdy z aktorów sam sobie rzepkę skrobał, oprócz stroju tytułowej rzepki, w który ubrał się Paweł Poniewierski.
– Kostium rzepki wypożyczyliśmy aż z Krakowa, przyjechał do nas kurierem. Chcieliśmy, żeby bohaterka podmiotu lirycznego wyglądała porządnie, a nie jakkolwiek. Paweł ma szczęście do ról kostiumowych, zaczął od Świrusa i tym razem jednogłośnie został wybrany rzepką, ze względu na swoje fizyczne predyspozycje – powiedziała nam nie całkiem poważnie szefowa RDK-u.
Sądząc po wpisach internautów na Facebooku zarówno „Rzepka”, jak i „Krzyżówka” spotkały się z entuzjastycznym odbiorem. Pan Mariusz stwierdził nawet, że w takim składzie Grupa Warszawska 8 może śmiało ruszyć na podbój Hollywoodu, a pani Fortunata uważa, że Bęben, czyli Paweł Poniewierski zasługuje na Oskara.
Członkowie grupy są nieco, a nawet znacznie bardziej skromni. Na razie nie wykluczają zawojowania najbliższej okolicy.
– Pojawiają się pierwsze propozycje tournée po gminach powiatu. Musimy tylko kupić kamper, żeby mieć miejsce do charakteryzacji i cateringu. Trzeba też pomyśleć o środkach na kostiumy i scenografię – żartuje Justyna Motylewska, która wraz ze swoim zespołem myśli nad kolejnymi przedsięwzięciami.
Oprócz kampera przydałby się Grupie Warszawska 8 rzutki menadżer. Pozwoliłoby to zarobić im na bieżącą działalność RDK-u, gdyż zawieszenie placówki z powodu pandemii koronawirusa spustoszyło jej budżet.
Tekst i fot. (jd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie