Aktyw biblioteczny kolęduje w DPS "Kombatant" w Ugoszczu

Młodzież działająca przy filii nr 2 Miejsko - Powiatowej Biblioteki Publicznej, znajdującej się na ul. Młyńskiej, zorganizowała niespodziankę dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej „Kombatant”, zaprosiła pensjonariuszy na świąteczne przedstawienie

Dziewczyny zrzeszone w aktywie bibliotecznym to urodzone artystki: występują na scenie, grają, śpiewają, rysują, malują. Poprzez sztukę pokazują świat przedszkolakom, uczniom. Tym razem postanowiły zrobić coś dla osób starszych.
– Pomysł na świąteczną inscenizacje dla pensjonariuszy DPS narodził się dość dawno, już po naszym wakacyjnym wyjeździe do schroniska dla zwierząt w Brodnicy. Wspólnie postanowiliśmy na spotkaniu podsumowującym ów wyjazd, że skoro coś zrobiliśmy dla zwierząt nadszedł „dobry” czas by zrobić coś dla ludzi – opowiada Agnieszka Majewska, jedna z opiekunek grupy.
Przygotowania zajęły dziewczynom sporo czasu, wybór odpowiedniego materiału, piosenek, stworzenie interesującej opowieści wymagał dość dużego nakładu pracy. Aktyw spotyka się w piątki i soboty co dwa tygodnie. Ostatecznie zdecydowano się na tematykę świąteczną. – Już we wrześniowe popołudnia  pod oknami biblioteki można było usłyszeć kolędy.- śmieje się Agnieszka Majewska.
Dziewczyny wcieliły się w rolę córek czekających na upragnioną Wigilię. Gościnnie w rolę taty wcielił się Jarosław Majewski, instruktor RDK. Spotkanie wzbogaciły kolędy oraz wizyta Mikołaja. O tym jak cenny dla mieszkańców DPS był gest dziewcząt najdobitniej świadczyły łzy wzruszenia. Mieszkańcy włączali się we wspólne kolędowanie, podziwiali strojenie choinki i nie spodziewali się kolejnej niespodzianki. Dzięwczeta popołudniami pracowały nie tylko nad przedstawieniem, ale i nad prezentami. Wszyscy mieszkańcy oraz pracownicy DPS otrzymali ręcznie przygotowane bombki.
– Firma Bricomarche ufundowała drobne upominki dla mieszkańców DPS „Kombatant” w Ugoszczu. Były to obrazy, które mamy nadzieję ozdobią jadalnię oraz ramki, do których włożyliśmy rysunki dziewczyn – tłumaczyła Marta Rękas. Rysunki były uzupełnieniem sentencji lokalnej poetki Mirosławy Kowalczyk. Jak żartowała dyrektor Katarzyna Bułkowska mieszkańcy będą mogli wymieniać się ramkami, kiedy się im znudzą. Aby sentencje przypadły do gustu obdarowanym, dyrektor DPS sama wybierała najbardziej pasujące do charakteru mieszkańca. – Myślę, że zarówno mieszkańcy DPS „ Kombatant” jak i same inicjatorki spotkania miło spędziły to sobotnie przedpołudnie i na pewno ten dzień pozostanie nam wszystkim w pamięci. Łzy, które pojawiły się podczas naszego występu u niektórych mieszkańców domu były w naszej ocenie przejawem wzruszenia nie smutku. Ogromnie nas to podbudowało, że nasze działania są doceniane i na takie występy ktoś czeka. – mówiła wzruszona Agnieszka Majewska. – Chciałabym bardzo podziękować rypińskiej firmie Bricomarche, która ufundowała drobne upominki dla pensjonariuszy oraz firmie „MITO” R. Rygielski Rypin za ufundowanie transportu.
Jak mieszkańcy przyjęli występ dziewczyn? Wszyscy byli wzruszeni, wyraźnie cieszyli się, że młodzież przyjechała do nich kolędować. – Podobał nam się występ dziewczyn, byłam bardzo wzruszona. To bardzo miły pomysł – mówiła Bogumiła Radowska. – To był taki świąteczny występ, wzruszający – dodał Włodzimierz Mazurowski.
Być może w niedalekiej przyszłości akty biblioteczny będzie częściej gościł w DPS „Kombatant”. Na spotkania czekaliby nie tylko pensjonariusze i pracownicy, ale dziewczęta, które już planują kolejne wizyty.

Tekst i fot. (kr)