Biją rekordy w czytaniu

W piątek 7 czerwca punktualnie o godz. 10:00 uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Starorypinie Rządowym udowodnili, że literatura jest im bardzo bliska. W przepięknym otoczeniu natury, przy śpiewie ptaków, szumie drzew, dzieci i młodzież zgłębiali tajniki baśni, opowiadań, powieści i legend.

Okoliczności były tym bardziej niezwykłe, iż przy okazji pobijali rekord w liczbie osób czytających w jednym momencie. Przyłączyliśmy się tym samym do IV edycji ogólnopolskiej akcji czytelniczej, ph.: „ Jak nie czytam, jak czytam”. Młodzi pokazali tym samym, że czytają więcej niż dorośli oraz wystąpili przeciwko ogólnej opinii: „że teraz nie warto już czytać”. Uczniowie wybrali teksty, które szczególnie ich interesują. W akcji wzięli udział wszyscy uczniowie szkoły w Starorypinie Rządowym.

– Dzień rekordowego czytania stał się swoistym świętem książki w naszej szkole. Wartość literatury podkreśliliśmy hasłem „Czytamy książki”. Nikt w naszej szkole nie boi się czytać. Nie jest to również jedyny dzień, w którym zwracamy uwagę na znaczenie i wartość książek. Uczniowie naszej szkoły, wraz z zaproszonymi gośćmi, przez cały rok, raz w miesiącu zbierali się na ogólnoszkolnym czytaniu: „Pana Tadeusza” – narodowej epopei. Młodzież prezentowała przed całą społecznością uczniowską poszczególne księgi poematu – relacjonuje Milena Sobocińska-Krupska z SP  im. Kornela Makuszyńskiego w Starorypinie Rządowym.

Dzieci starorypińskiej szkoły były zachwycone akcją i pomysłem zrealizowania jej w plenerze. Na pewno w przyszłym roku znów przyłączą się do kolejnej edycji ogólnopolskiego czytania. – Zachęcamy wszystkich do podejmowania tego typu wyzwań, jest to niesamowita przygoda, która podkreśla wartość niezwykłego świata książki. Kornel Makuszyński w jednym ze swoich dzieł napisał: „Książka to mędrzec łagodny i pełen słodyczy, które puste życie napełnia światłem, a puste serca wzruszeniem; miłości dodaje skrzydeł, a trudowi ujmuje ciężaru; w martwotę domu wprowadza życie, a życiu nadaje sens.” Uczniowie swoją postawą w pełni udowadniają, że słowa patrona szkoły nie są im obce – dodaje Sobocińska-Krupska.

(ak), fot. nadesłane