
Mimo, że do przerwy przegrywali różnicą dwóch goli, piłkarze ze Skrwilna potrafili się podnieść i ostatecznie wywieźli jeden punkt z trudnego terenu w Chełmicy. Skrwa zremisowała z GKS Fabianki 2:2.
Mecz rozegrano w sobotę na nowo wyremontowanym stadionie w Chełmicy Dużej (powiat włocławski). Gospodarze zmobilizowani grą na nowym boisku i przed liczną grupą własnych kibiców lepiej prezentowali się w pierwszej połowie. Mimo, że Skrwa była groźna w grze z kontry, to miejscowi do przerwy trafili dwa razy i prowadzili 2:0. Skrwa wzięła się za odrabianie strat po przerwie. Najpierw w 65. minucie z karnego na 1:2 trafił Przemysław Budka, zaś na pięć minut przed końcem nasz zespół zmusił rywali do wbicia sobie gola samobójczego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, co jak na tak trudny wyjazd trzeba uznać za dobry wynik.
Skrwa po tym meczu jest ósma w tabeli z dorobkiem 20 punktów. W niedzielę nasz zespół podejmie Skompensis Skępe.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie