Dzień Babci i Dziadka w Trąbinie

25 stycznia uczniowie Szkoły Podstawowej w Trąbinie przygotowali dla swoich dziadków i babć niezapomniany występ z okazji ich święta

Dzień Babci i Dziadka jest ważny dla każdego wnuczka. W czwartkowe przedpołudnie sala gimnastyczna trąbińskiej podstawówki wypełniła się do ostatniego miejsca. Nikt nie chciał przegapić występów z okazji tego wyjątkowego dnia. Każda z klas przygotowała swój, kilkunastominutowy program, który zadowolił nawet najbardziej wymagających odbiorców. Od znanych i lubianych utworów takich jak "Przez Twe Oczy Zielone" oraz "Miłość w Zakopanem" które specjalnie na tę okazję miały teksty opiewające babcie i dziadków, poprzez wariacje nt. popularnych bajek takich jak "Czerwony Kapturek" czy "Jaś i Małgosia", na pokazie cha-chy w wykonaniu starszych uczniów kończąc. Na twarzach młodych artystów naprawdę trudno było dostrzec jakiekolwiek oznaki tremy, mimo że publiczność mogłaby onieśmielić niejednego doświadczonego artystę.

– Chyba wszyscy mniej lub bardziej lubią muzykę rozrywkową i dobrze bawią się przy znanych utworach – uśmiecha się Renata Szymańska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Trąbinie.  – Nauczyciele uwzględniają obecne trendy i przygotowali akademię w taki sposób, aby podobała się ona jak największemu gronu osób. Takie imprezy jak Dzień Babci i Dziadka czy piknik rodzinny połączony z Dniem Dziecka, organizowany w czerwcu dają możliwość zaprezentowania swoich umiejętności wszystkim naszym uczniom. Nasze dzieci bardzo chętnie biorą udział w takich wydarzeniach.

A czego życzą swoim dziadkom uczniowie szkoły w Trąbinie?

– Życzę im szczęścia, zdrowia, radości i dużo słońca każdego dnia – mówi Wojtek – Bardzo lubię jeździć z moim dziadkiem do miasta. Babcia Jadzia bawi się ze mną i moim bratem Grzesiem w chowanego, a babcia Terenia w tym czasie zawsze piecze mi pyszny sernik.

Istotnie trzeba wspomnieć, że w tym wyjątkowym dniu również w szkole nie zabrakło słodkiego poczęstunku, którym zgromadzeni goście mogli się raczyć podczas występów młodych artystów. Wszyscy opuszczali salę w wyśmienitych nastrojach.

Tekst i fot (LB)