Reklama

Grot Kowalki bez przetarcia

Tygodnik CRY

17/03/2017 08:44

W weekend piłkarze z Kowalk mieli rozegrać ostatni sparing przed początkiem rundy rewanżowej, ale ich rywal nie dojechał.

– Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, ten mecz był bardzo ważny – mówi trener Tomasz Wysocki. – Mamy za sobą okres przygotowawczy, ale poprzednie sparingi rozgrywaliśmy na sztucznej nawierzchni. W takich warunkach zupełnie inaczej operuje się piłką.
W poprzednich meczach kontrolnych drużyna z powiatu rypińskiego wygrała 5:2 z Legią Osiek, 4:3 z LZS-em Bobrowo oraz zremisowała 3:3 z Pogromem Zbójno.

– Przygotowania na tym poziomie rozgrywkowym zawsze są trudne, bo zawodnicy mają też inne obowiązki, pracują – przyznaje Wysocki. – Początek roku był udany, mogłem liczyć na wysoką frekwencję. Później było różnie, ale im bliżej ligi, tym zaangażowanie jest większe.
Po trzynastu kolejkach Grot Kowalki zajmuje siódme miejsce w tabeli włocławskiej A-klasy. Zespół z gminy Rypin rozpocznie rundę rewanżową w najbliższą sobotę. Do Kowalk przyjedzie lider – Lubienianka Lubień Kujawski. Na inaugurację sezonu lepsi byli gracze Wysockiego, którzy wygrali 3:2.

– Na pewno nie obawiamy się Lubienianki, choć doceniamy fakt, że prowadzą w rozgrywkach – dodaje Wysocki. – Jesienią było kilka ciekawiej grających zespołów. W sobotę jesteśmy w stanie zagrać dobry mecz, jeśli tylko wystąpimy w możliwie najsilniejszym składzie.
Początek spotkania o 14.00. Być może na boisku pojawią się dwaj nowi gracze Grotu: Mateusz Perłowski i Przemysław Jasiński. Ten ostatni wciąż nie został jednak potwierdzony do gry, ale sprawa powinna rozstrzygnąć się w najbliższych dniach.

Tekst i fot.
Tomasz Błaszkiewicz