Reklama

Koncert noworoczny w Rypińskim Domu Kultury [zdjęcia]

Tygodnik CRY
29/01/2020 16:19

Jaka jest recepta na udany koncert? Należy poznać Natalię Woźnicką i zaprosić ją do opracowania scenariusza i wyreżyserowania muzycznego widowiska.

Justyna Motylewska, p.o. dyrektora Rypińskiego Domu Kultury spotkała Natalię Woźnicką, instruktorkę muzyki w Centrum Kultury i Sztuki w Sierpcu ponad rok temu podczas koncertu z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości. Między paniami zaiskrzyło, a tego efektem stał się spektakl muzyczny zagrany w poniedziałek 20 stycznia na scenie RDK-u. Wystąpili w nim: Młodzieżowy Zespół Wokalno-Instrumentalny i grupa wokalna Nigdy Nie Mów Nigdy z Centrum Kultury i Sztuki w Sierpcu oraz artyści z Rypina, Skrwilna, Sierpca, Płocka. Konferansjerem był Patryk Nowowiejski, którego zabawne zapowiedzi dodawały smaku radosnej atmosferze wydarzenia.

– Koncert został przygotowany specjalnie na naszą scenę. Wszystko w nim było przemyślane i wzorowo zorganizowane. Zapanowanie nad tak dużą grupą instrumentalistów i wokalistów wymagało od Natalii ogromu pracy. Mieliśmy okazję zobaczyć i posłuchać ludzi obdarzonych dużym talentem. Śpiewanie obecnie stało się modne, i bardzo dobrze. Dzięki takim wydarzeniom, jak dzisiejsze, widać ile uzdolnionej młodzieży mamy w Rypinie i okolicy. Jeśli tylko trafią na profesjonalnego nauczyciela rosną im skrzydła. Talent, pracowitość, osobowość i odrobina szczęścia jest podstawą sukcesu – podzieliła się z nami swoją opinią Justyna Motylewska.

Dzieci, młodzież i dorośli, którzy wystąpili w RDK-u mają tę odrobinę szczęścia. Spotkali na swej drodze wybitną nauczycielkę, która zawodową pasję łączy z gruntownym wykształceniem i młodzieńczą werwą.

– Uwielbiam tworzyć, uwielbiam pracować z dziećmi. Moim konikiem jest rozpisywanie nut na chóry i na zespoły. Nie korzystamy z gotowych podkładów, gramy muzykę na żywo. W przygotowaniu dzisiejszego występu niezmiernie mi pomógł Robert Kwiatkowski, który zajął się zespołem muzycznym. Moi podopieczni wykonali najbardziej znane polskie kolędy i pastorałki oraz świąteczne piosenki po angielsku. Dzieci bardzo chcą i lubią śpiewać w tym języku. Pracuję od 19 roku życia, zaczęłam już na początku studiów muzycznych. Dużo mi dało śpiewanie w chórze Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie – wyjaśniła Natalia Woźnicka.

Publiczność entuzjastycznie reagowała na występy kolejnych artystów. Bardzo podobał się duet braci Kwiatkowskich z minimalistyczną, acz zabawną choreografią, czy „Glorious” z repertuaru Marthy Munizzi w wykonani sześciu energicznych nastolatek. Na scenie nie zabrakło Oli Olszewskiej, której talent szlifowany przez Natalię Woźnicką można podziwiać w telewizyjnym The Voice Kids.

Stanisław Jachowicz napisał 200 lat temu „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”. Może na przyszłość, podczas miejskich imprez, zamiast zespołów discopolowych warto postawić na miejscowych wykonawców, którzy śpiewają lepiej i mają ambitniejszy repertuar?

Tekst i fot. (jd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do