Reklama

Korniki wracają z nową płytą

Tygodnik CRY
13/03/2017 08:17

Wokalna grupa dziecięca Korniki kilka lat temu nagrała piosenki, które do dziś można usłyszeć m.in. w Programie Trzecim Polskiego Radia. Teraz zespół przygotowuje się do wydania drugiego albumu, a jego premiera jest zaplanowana na Dzień Dziecka. O muzycznej pasji opowiadają: opiekun grupy Cezary Kubacki i młodzi artyści

Zespół powstał pięć lat temu, trochę z przypadku. Cezary Kubacki, nauczyciel muzyki i opiekun grupy, zadzwonił do Sławka Wierzcholskiego, lidera Nocnej Zmiany Bluesa, z prośbą o nagranie harmonijki ustnej do konkursowej piosenki dla jednego z podopiecznych.  

– Sławek się zgodził, wszystko były przygotowane, ale ostatecznie do nagrania nie doszło z innych względów – opowiada Cezary Kubacki. – Później poprosił mnie jednak o przesłanie piosenek dzieciaków. Gdy ich posłuchał, zaproponował żebyśmy wspólnie poprowadzili zespół. Okazało się, że Sławek, oprócz działalności bluesowej, pisze też teksty dziecięce. Tak narodziły się Korniki.
Na początku młodzi artyści ćwiczyli w Szkole Podstawowej nr 3 w Rypinie. Z czasem Cezary Kubacki przygotował salę prób, w której wokaliści i wokalistki do dziś spotykają się na regularnych lekcjach. Po niedługim czasie Korniki otrzymały niepowtarzalną szansą nagrania profesjonalnej płyty.

– Sławek powiedział, że jest możliwość nagrania albumu dla Polskiego Radia – wspomina Cezary Kubacki. – Dla nas była to wspaniała przygoda. Do piosenki „Stójka na głowie” udało nam się nawet stworzyć teledysk, który można obejrzeć w internecie. Klip powstał w Rypinie, na stadionie oraz w SP nr 3.

Pierwsza płyta Korników zawiera piosenki dla dzieci w wieku 6-9 lat, utrzymane w stylistyce rock’n’rolla lat pięćdziesiątych oraz folku. Artyści byli zapraszani do radiowej Trójki i Jedynki, biorąc udział m.in. w audycji „Zagadkowa niedziela” Katarzyny Stoparczyk oraz w programie „Jedynka dzieciom” Agnieszki Kunikowskiej. Takie piosenki jak: „Niezwykła gwiazda” czy „Przerażający jeż” do dziś są grane w stajach radiowych. Grupa miała okazję występować na koncercie Polskiego Radia z okazji Dnia Dziecka i Międzynarodowym Festiwalu Piosenki i Kultury Romów w Ciechocinku. Trzy lata temu Korniki nagrały też utwór na płytę „Przyjaciele Karpia” radiowej Trójki, wspólnie z Piotrem Baronem, prezenterem listy przebojów.

– Dbamy o to, żeby nasze piosenki były energetyczne, żeby zapadły w pamięci – mówi Cezary Kubacki. – Ważne, aby dziecko w utworach nie było traktowane z przymrużeniem oka, ale z pełną powagą, tak jak dorosły artysta. Piosenki mają przeważnie żartobliwy charakter, dużo uwagi poświęcamy na interpretację. Chcę, żeby moi podopieczni rozumieli tekst danego utworu.
Teraz Korniki przygotowują się do wydania drugiej płyty. Solistki i soliści, którzy brali udział w nagraniu debiutanckiego krążka, dziś pomagają swoim młodszym kolegom i koleżankom stawiać pierwsze kroki w muzyce.

– Gdy nagrywaliśmy płytę, chodziłam do piątej klasy szkoły podstawowej – opowiada Julia Śmietankowska, dziś uczennica rypińskiego LO. – Rzeczywiście, te piosenki były energetyczne, teraz lubię trochę wolniejszy repertuar. Obecnie ćwiczę wokal na indywidualnych lekcjach, a przy okazji, wspólnie z koleżankami, pomagamy dzieciakom odnaleźć się np. w pracy w studiu, bo mamy już to doświadczenie za sobą.

– Dziś chodzimy do liceum, więc nie możemy już śpiewać jako solistki piosenek dziecięcych – dodaje z uśmiechem Anna Pankowska. – Dzieciaki mogą liczyć za to na nasze wsparcie poprzez chórki. Sama próbuję szukać własnej drogi, mam za sobą casting w jednym z programów telewizyjnych. Nie udało się, ale w przyszłości chcę jeszcze spróbować.

Przygodę muzyczną kontynuuje Oliwia Rochnowska, także licealistka, która kilka dni temu wygrała VI Regionalny Przegląd Piosenki Szkół Ponadgimnazjalnych Pomorza i Kujaw „King of the Stage”, a oprócz tego uczęszcza do szkoły muzycznej.

– W przyszłości nie chciałabym rezygnować z muzyki, bo śpiewam od wielu lat i bardzo to kocham – przyznaje Oliwia. – Wiadomo, że w dzisiejszych czasach trudno wyżyć ze sztuki, dlatego skupiam się też na nauce. Przyszłość pokaże, co wybiorę.
W marcu młodsze Korniki będą nagrywać drugi album w profesjonalnym studiu. Głównym sponsorem krążka będzie Urząd Miasta w Rypinie. Kubacki ma także wsparcie rodziców, którzy regularnie przywożą młodych artystów na zajęcia i motywują dzieci do ćwiczenia także w domu:

– Śpiew to nie tylko dobra zabawa – zwraca uwagę solistka Korników Agata Okońska. – Pan Czarek zadaje nam prace domowe, dzięki którym możemy rozwijać swoje umiejętności. Czasami jest ciężko, ale warto.

– Bardzo lubię śpiewać i gdy dowiedziałam się, że w Rypinie są takie możliwości, chciałam spróbować – dodaje Kasia Nowakowska. – Lubię też wspólnie z siostrą układać własne piosenki. Podoba mi się, że można zrobić coś zupełnie swojego.
Okazuje się, że muzyka dziecięca może być początkiem dużej, muzycznej kariery. Najlepszym przykładem jest Daria Zawiałow, która zaczynała śpiewać w programie „Od przedszkola do Opola”. Dziś artystka urodzona w 1992 roku ma za sobą debiut płytowy. Kilka dni temu ukazał się jej krążek „A kysz!”, promowany utworami „Malinowy chruśniak” i „Kundel bury”.

– Pamiętam Darię z przeglądów, na które jeździłem z Mateuszem Wiśniewskim, teraz studentem Akademii Muzycznej w Bydgoszczy – wspomina Cezary Kubacki. – Rzeczywiście, Daria wypracowała własny styl i jest dziś naprawdę uznaną artystką. To pokazuje, że wolność z muzyce jest bardzo ważna. Także dzieciom nie można narzucać pomysłów, trzeba dać im swobodę, nie wolno przeszkadzać.

Drugi album Korników ukaże się już 1 czerwca i będzie do kupienia m.in. w salonach Empik.  Wcześniej płyta będzie promowana na antenie radiowej Jedynki i Trójki. Rypińska publiczność zobaczy i usłyszy młodych artystów podczas tegorocznych dni miasta.
 

Tekst i fot.
Tomasz Błaszkiewicz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do