Iwona Terebus ustąpiła z funkcji sołtysa Lamkowizny. W piątek 24 lutego mieszkańcy zebrali się w jej domu, aby wybrać osobę, która zaopiekuje się sołectwem
Iwona Terebus złożyła pisemną rezygnację z powodu pracy za granicą. W ramach zebrania sołeckiego przedstawiciele urzędu gminy przeprowadzili wybory nowego sołtysa. Przed rozpoczęciem głosowania wójt Dariusz Górski opowiedział o inwestycjach na terenie obwodu wyborczego oraz podziękował dotychczasowej sołtysce.
– Mam nadzieję, że wybierzecie sołtysa, któremu zaufacie – mówił Dariusz Górski.
Sekretarz gminy Agnieszka Matyjasik poinformowała o zasadach głosowania. Przekazała również informację o wyborach do rady gminy, które odbędą się w kwietniu. Do 14 marca komitety mogą zgłaszać kandydatów.
Wśród zebranych została powołana komisja skrutacyjna, którą stworzyli: Anna Furmańska, Sylwia Katarzyńska i Marek Cieszyński. Mieszkańcy zgłosili dwie kandydatki na nowego sołtysa: Monikę Terebus i Agnieszkę Jarząbek. Obie panie wyraziły zgodę na kandydowanie.
Na wybory przyszło 29 mieszkańców. Decyzją większości wygrała Monika Terebus. Przedstawiciele urzędu pogratulowali nowej sołtysce i życzyli powodzenia w sprawowaniu funkcji.
– To mieszkańcy chcieli, żebym objęła tę funkcję – komentuje Monika Terebus. – Wcześniej starałam się dobrze wykonywać obowiązki mamy. Przykładowo z Markiem Cieszyńskim zorganizowałam wigilię dla sołectwa. Zaprosiliśmy na nią mieszkańców Lamkowizny i Łapinóżka. Zdobyliśmy nawet sponsorów. Rozmawiałam już z panem Markiem o organizacji festynu rodzinnego. W najbliższym czasie trzeba się zająć drogami, które są w złym stanie.
Po wyborach głos zabrała Iwona Terebus, która zapewniła, że podjęła decyzję o rezygnacji z funkcji dużo wcześniej.
– Już w kwietniu, zaraz po moim wyjeździe, chciałam ustąpić – tłumaczyła Terebus. – Na prośbę wójta zostałam dłużej, do końca roku. Mandat radnej wygasł mi 31 grudnia, a sołtysa dziś. Rezygnuję z powodu pracy za granicą. Moja córka starała się mnie zastąpić i wykonywała te obowiązki dobrze, wynik wyborów na to wskazuje.
Na koniec Iwona Terebus podziękowała mieszkańcom za dotychczasowe zaufanie.
Tekst i fot.
Daria Szpejenkowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie