Reklama

Lech rozbił Pomorzanina i jest w czołówce

Tygodnik CRY
26/08/2021 12:34

Po porażce w pierwszym meczu piłkarze z Rypina odnieśli dwie wygrane z rzędu i awansowali na piąte miejsce w tabeli IV ligi kujawsko-pomorskiej. W miniony weekend rozbili aż 5:1 ekipę Pomorzanina Toruń.

Lech od początku ruszył do ataków. W 10. minucie strzał Pawła Lewandowskiego obronił bramkarz gości. W 19. minucie Sternicki w doskonałej sytuacji uderzył nad bramką. Trzy minuty później zza szesnastki próbował Jankowski, ale strzelił prosto w bramkarza. W 28. minucie zawodnik gości uderzył na bramkę Lecha, ale Skowroński bez problemu obronił. Minutę później strzał Pawła Lewandowskiego powędrował nad poprzeczką.

W 31. minucie niestety Lech stracił gola. Minutę później Rybka głową trafił prosto w bramkarza. Po chwili Moszczyński trafił w słupek! Lech nadal mocno naciskał, w kolejnej sytuacji Sternicki głową uderzył obok bramki. Na koniec pierwszej połowy Rożnowski po dobrej akcji trafił prosto w golkipera. Lech przeważał zdecydowanie w I połowie, ale brakowało goli. Goście nastawili się na kontry i strzelili nam bramkę. Do przerwy było więc 0:1.

Pięć minut po przerwie Moszczyński uderzył w bramkarza Pomorzanina. W 57. minucie strzał Rożnowskiego obronił golkiper przyjezdnych. Rywale próbowali się odgryźć, ale strzał gracza gości minął słupek. W 61. minucie Lech w końcu zdobył gola! Strzelił go Rożnowski po asyście Jankowskiego. Minutę później Jankowski spudłował po dobrej akcji. Zaraz po wejściu Śmigrodzki mógł zdobyć gola na 2:1. Wysiłki Lecha w końcu zostały nagrodzone i po asyście właśnie Śmigrodzkiego Sternicki w 66. minucie pięknym strzałem głową trafił na 2:1.

Od 79. minuty gospodarze grali w 10 po czerwonej kartce dla Śmigrodzkiego za uderzenie przeciwnika. Pięć minut później siły się jednak wyrównały po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla gracza gości. W 89. minucie Krajewski huknął mocno zza pola karnego, piłka minęła spojenie słupka z poprzeczką. Zaraz po tym Jankowski trafił w słupek! Po tej akcji w 90. minucie Jankowski już nie spudłował. Podwyższył wynik na3:1 po składnej akcji Lecha! Asystował Paweł Lewandowski.

W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Radek Lewandowski popisał się pięknym rajdem i przebiegł od naszego pola karnego, minął jeszcze dwóch zawodników Pomorzanina i uderzył w długi róg nie do obrony! Akcja perfekcyjna, było już 4:1. Worek z bramkami na dobre się rozwiązał. Kiedy wydawało się, że to już koniec strzelania, w czwartej minucie doliczonego czasu gry Sternicki ustalił wynik meczu na 5:1! Po błędzie obrońców gości pewnie wykorzystał szansę i zdobył gola.

Sędzia za chwilę zakończył mecz. Jak widać, Lechici urządzili sobie mocną końcówkę. Gdyby wszystkie akcje zakończyły się golem, to wynik mógł być dwucyfrowy. Dobrze jednak spisywał się bramkarz przyjezdnych, a i naszym zawodnikom w niektórych akcjach zabrakło szczęścia i wykończenia. Rypinianie z 6 punktami są na piątym miejscu w tabeli. W czwartej kolejce zagrają w Inowrocławiu z Cuiavią.

Lech Rypin - Pomorzanin Toruń 5:1 (0:1)

Gole dla Lecha: Sternicki 66' i 94'; Rożnowski 61'; Jankowski 90'; R. Lewandowski 93'

Skład: Skowroński - Krajewski, Banasiak, Rybka, Baranowski (R. Lewandowski), Sternicki, J. Trędewicz, Moszczyńsk, (Śmigrodzki), Jankowski, P. Lewandowski (Małkowski), Rożnowski (Gołata).

Tekst i fot. (AdWo)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do