Reklama

Lech Rypin przegrywa w kwadrans

Tygodnik CRY
19/09/2018 10:08

W 7. kolejce kujawsko-pomorskiej IV ligi Lech Rypin zmierzył się na własnym boisku z Kujawianką Izbica Kujawska. Gospodarze przegrali spotkanie 1:3, tracąc trzy bramki w niecałe 15 minut

Podopieczni Tomasza Paczkowskiego przystępowali do sobotniego spotkania w dobrych humorach po ubiegłotygodniowym wyjazdowym zwycięstwie z Polonią Bydgoszcz 3:1. W zgoła odmiennych nastrojach byli zawodnicy Kujawianki, która w poprzednich dwóch meczach ugrała tylko punkt.

Pierwszy kwadrans spotkania przy Sportowej 41 z całą pewnością mógł podobać się miłośnikom twardej, męskiej gry. Zawodnicy obydwu zespołów nieustępliwie walczyli o każdy metr boiska, a akcje w szybkim tempie przenosiły się pomiędzy obiema szesnastkami. Później jednak obraz meczu uległ zmianie i spotkanie coraz bardziej zaczęło przypominać bezładną kopaninę. Wreszcie jednak w 33. minucie po dobrym zagraniu z lewej strony wyśmienitym wykończeniem popisał się Jakub Trędewicz, ogrywając bramkarza w polu karnym i ładując piłkę niemal do pustej bramki. Kilka minut później goście mogli wyrównać, kiedy zawodnik Kujawianki dostał piłkę na 4. metrze, ale kapitalną, instynktowną obroną popisał się Daniel Osiecki. Niestety chwilę później nasz bramkarz musiał być dłuższą chwilę opatrywany, kiedy podczas starcia doznał kontuzji kolana. Na szczęście zmiana nie była konieczna a sędzia zaprosił obie jedenastki na przerwę.

W 55. minucie Lech mógł podwyższyć prowadzenie, kiedy po faulu na Martynie Trędewiczu sędzia wskazał na 11. metr. Niestety Radosław Fodrowski posłał słaby strzał w środek bramki, który nie stanowił żadnego wyzwania dla bramkarza gości. Mimo to Lech nie składał broni. Chwile później Miłosz Waszczuk ruszył środkiem boiska, ale posłał za słabe dogranie do Martyna Trędewicza i akcja spaliła na panewce. Niestety w tym momencie Lech w zasadzie zszedł z boiska. Trudno bowiem wytłumaczyć co stało się z tym zespołem od 64. minuty, kiedy po długim zagraniu ze środka boiska Przemysław Kowalski strzałem z woleja doprowadził do remisu. Chwilę później było już 2:1 dla gości, kiedy po niemal bliźniaczym zagraniu gola głową zdobył Mariusz Cichowlas. Po tym knock-downie zamroczony Lech już pięć minut później dał sobie strzelić trzecią bramkę, przy której niestety nie popisał się nieźle dysponowany całe spotkanie Osiecki. Nie złapał górnej piłki, która odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole, gdzie już czyhał Kamil Niewiadomski, wpychając ją do bramki.

Po tym spotkaniu z bilansem 3-2-2 Lech Rypin zajmuje 8. pozycję w tabeli. W przyszłym tygodniu podopiecznych Tomasza Paczkowskiego czeka wyjazd do Janikowa na mecz z tamtejszą Unią.
 

Lech Rypin VS. Kujawianka Izbica Kujawska 1:3 (1: 0)

Gole
Jakub Trędewicz

Skład
Osiecki - Waszczuk (82’Marynowski), Baranowski, Buchalski, Fodrowski, Jankowski (72’ Lewandowski), Jasieniecki, Moszczyński, Rybka, J. Trędewicz, M. Trędewicz
 

Tekst i fot. (LB)

Miejsce zdarzenia mapa Rypin
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do